Cejrowski rezygnuje z Polski
Wojciech Cejrowski zdecydowanie potrafi skupić uwagę widzów. Poczas "występu" oczywiście nie rozstawał się z termosem i swoją słynną "herbatką:
W Ekwadorze są bowiem "fajne podatki" i właśnie tam kupił ostatnio ziemię i będzie stawiał hacjendę, co da mu prawo do paszportu:
Sprawa wypowiedzi Wojciecha Cejrowskiego wywołała wiele kontrowersji i komentarzy. Jeden z internautów rozebrał ją nawet na części pierwsze, zarzucając Cejrowskiemu kłamstwo:
"(...) Cejrowski, który tak bardzo lubi wcielać się w rolę moralizatora, gadał we wrocławskim radiu takie bzdury, że ręce opadają. Kłamstwo za kłamstwem. Chodzi oczywiście o słynny już wywiad w którym obrażony na Unię Europejską podróżnik obwieścił Polsce, że zrzeknie się jej obywatelstwa. I stanie się Ekwadorczykiem..."
To cytat z portalu tierralatina.blox.pl
Urodził się 27 czerwca 1964 w Elblągu. Polski dziennikarz, satyryk, podróżnik, autor książek i publikacji prasowych, fotograf. Od lat organizuje wyprawy w najdziksze zakamarki naszej planety. Był w 40 krajach na 6 kontynentach. Najczęściej jeździ do Amazonii, dokumentując życie zamieszkujących ją Indian i Metysów. Brał udział m.in. w pieszym pokonaniu bagnistej puszczy Darien, na granicy Kolumbii i Panamy (1996) oraz przejeździe trasy Camel Trophy, w Gujanie, w 1996 r. w ramach której dotarł m.in. do odległych osad plemienia Wai Wai.
Ale znany jest także ze swoich ostrych, bardzo kontrowersyjnych komentarzy. Wielokrotnie wypowiadał się negatywnie na temat parad gejowskich i związków homoseksualnych mówiąc m.in. "Dżentelmen nie wchodzi do burdelu, człowiek kulturalny nie chodzi na parady pederastów, gdzie są promowane wartości antychrześcijańskie w sposób agresywny. (...) I ja zaliczam się do tych osób, które uważają parady pederastów za zło, promowanie zboczeń za zło i zwalczam to zło dostępnymi dla mnie sposobami." To fragmenty wywiadu dla "Dziennika".
W 1995 r. program Cejrowskiego opisała w "Gazecie Wyborczej" Anna Bikont, która zacytowała osoby dopatrujące się w nim propagowania treści faszystowskich. Wojciech Cejrowski pozwał do sądu osoby tak twierdzące oraz autorkę tekstu. W 2002 r. warszawski sąd apelacyjny uznał, że pozwani nie muszą przepraszać za reportaż i jego tytuł, który wg sądu oddaje istotę postępowania Cejrowskiego.
W 1999 r. został skazany wyrokiem sądu na karę grzywny w wysokości 3 tys. zł za słowa skierowane pod adresem ówczesnego Prezydenta RP Aleksandra Kwaśniewskiego, które sąd uznał za znieważające głowę państwa.
TUTAJ można znaleźć fragmenty najbardziej kontrowersyjnych wypowiedzi Wojciecha Cejrowskiego.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.