W Jagniątkowie udało się rozmnożyć motyle, których w Sudetach nie ma już prawie od 200 lat [FOTO,WIDEO]
Naukowcy z Karkonoskiego Parku Narodowego podjęli próbę ich przywrócenia naturze. -Pomysł jest taki, że każdego roku nadwyżki ze stada bazowego, będą wypuszczane na wolność. Ma w ten sposób powstać dzika populacja. Niepylaki to prawdziwa arystokracja wśród motyl -mówi przyrodnik Roman Rąpała:
W Polsce niepylaki przetrwały w Pieninach i Tatrach. Sudecka, odtwarzana populacja pochodzi od sześciu sztuk. Obecnie została rozmnożona do kilkuset motyli, które mają być w kolejnych latach nadal rozmnażane i wypuszczane na wolność.
-Obecnie niepylaków apollo nie ma u nas wcale -mówi przyrodnik z Karkonoskiego Parku Narodowego, Roman Rąpała:
By niepylaki mogły przetrwać na wolności, od kilku lat są dla nich przygotowywane odpowiednie stanowiska. -Nie tylko utrzymywane łąki, ale też sadzone rośliny żywicielskie, rozchodniki wielkie-mówi dyrektor KPN Andrzej Raj:
W Sudetach pod koniec XX wieku, Jerzy Budzik podjął próbę reintrodukcji niepylaków w Kruczej Dolinie, koło Lubawki. Projekt zakończył się fiaskiem, ale doświadczenia z tamtego przedsięwzięcia są bezcenne i wykorzystywane przyrodników przy obecnej próbie.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.