MŚ: Statystyczne podsumowanie fazy grupowej
Fazę grupową poza fatalnym występem reprezentacji Polski zapamiętamy przede wszystkim ze względu na odpadnięcie reprezentacji Niemiec. Mistrzowie świata także zajęli ostatnie miejsce w swojej grupie. To pierwszy przypadek od 1938 roku kiedy nasi zachodni sąsiedzi nie awansowali do drugiej rundy (wtedy nie było grup, tylko system przegrywający odpada). Tym samym trwa klątwa obrońców tytułu. Na dwóch poprzednich mundialach podobnie kończyły reprezentacje Włoch i Hiszpanii.
W pierwszej fazie turnieju obejrzeliśmy 122 gole. Najwięcej - 5 - zdobył ich Anglik Harry Kane. Złośliwi mówią jednak, że liderem klasyfikacji strzelców jest "gol samobójczy". Piłka w ten sposób lądowała w siatce dziewięciokrotnie w tym niestety raz w meczu z udziałem reprezentacji Polski kiedy przeciwko Senegalowi Thiago Cionek pokonał Wojciecha Szczęsnego.
W ostatnim meczu fazy grupowej padł 2500 gol w historii mistrzostw świata. Zdobył go Tunezyjczyk Fakhreddine Ben Youssef przeciwko Panamie. Jego kolega z zespołu Yassine Meriah przeszedł z kolei do historii jako strzelec 50... samobójczej bramki w dziejach mundiali.
2500 - Milestone goals at the #WorldCup:
— OptaJoe (@OptaJoe) 28 czerwca 2018
1 - Lucien Laurent (France v Mexico 1930)
1000 - Rob Rensenbrink (Netherlands v Scotland 1978)
1500 - Claudio Caniggia (Argentina v Nigeria 1994)
2000 - Marcus Allback (Sweden v England 2006)
Landmarks. https://t.co/jXDNaK0rbt
To jedyne akcenty jakie po turnieju w Rosji będa chcieli wspominać afrykańscy piłkarze. Po raz pierwszy od 1982 roku zdarzyło się bowiem, że żadna drużyna z tego kontytnentu nie przebrnęła fazy grupowej.
Statystyki dotyczące Polaków? Przy okazji zwycięstwa nad Japonią 1:0 po raz pierwszy od 1986 roku zachowaliśmy na mistrzostwach czyste konto. W Meksyku pokonaliśmy Portugalię 1:0. Od tamtego czasu w 10 meczach biało-czerwoni stracili 23 gole.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.