To brzmi nieprawdopodobnie. Bez kolejki do lekarza czy na rehabilitację?
Dolnośląski oddział Narodowego Funduszu Zdrowia twierdzi, że jest dobrze przygotowany do zmian. Jak przekonuje dyrektor oddziału Andrzej Oćwieja, Fundusz w regionie ma na realizację tego zadania dodatkowe kilkadziesiąt milionów złotych.
Józef Patkiewicz z Polskiego Towarzystwa Walki z Kalectwem uważa, że nowe rozwiązania to krok w dobrą stronę, ale na razie jest sceptyczny.
Dyrektorzy niektórych szpitali i przychodni obawiają się, że trzeba będzie przesuwać wizyty osób, które już czekają w kolejkach. Na razie trudno oszacować ile osób po 2 lipca zgłosi się po pomoc.
Aby skorzystać z uprawnień, trzeba mieć orzeczenie o znacznym stopniu niepełnosprawności. Jutro NFZ we Wrocławiu i oddziałach organizuje dzień otwarty.
Wszelkie wątpliwości można wyjaśniać w godzinach urzędowania placówek.
POSŁUCHAJ:
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.