Kibic winny rasistowskiego zachowania wobec kubańskiej tancerki

Sąd uznał winę oskarżonego kibica Lechii Gdańsk. Kubanka żądała dla niego najsurowszej, możliwej kary, czyli 3 lat pozbawienia wolności, ale 10 miesięcy ograniczenia wolności oraz prace społeczne i zadośćuczynienie przyjęła z ulgą:

Jak dodała, choć dziś czasem czuje się niepewnie, np. wsiadając do tramwaju, to jednak nie chce winić za to zdarzenie wszystkich Polaków i nadal chce pracować we Wrocławiu:

Piotr K. nie stawił się dziś na ogłoszeniu wyroku. Nie było także jego obrońcy. Po zapoznaniu się z pisemnym uzasadnieniem przysługuje mu odwołanie do wyższej instancji.

Do sprawy doszło w 2016 roku kiedy Piotr K. szedł z kolegami podziemnym tunelem, w pobliżu Placu Dominikańskiego. Z naprzeciwka nadchodziła czarnoskóra kobieta. Oskarżony do winy się nie przyznał. Przeprosił za incydent, ale sędzia Anna Borkowska nie dała dziś wiary jego wyjaśnieniom i uznała go winnym znieważenia na tle narodowościowym i rasowym:

Sędzia w ustnym uzasadnieniu wyroku odniosła się także do kwestii społecznej szkodliwości czynu Piotra K.:

Piotr K. nie trafi do więzienia, ale będzie musiał pracować społecznie. Został skazany nieprawomocnie na 10 miesięcy ograniczenia wolności i musi zapłacić kobiecie 500 złotych zadość uczynienia i pokryć koszty procesu.