Co dalej z budową linii tramwajowych na Nowy Dwór i Popowice?
Budowa linii tramwajowych na Nowy Dwór i Popowice zgodnie z planem? Takie stanowisko przedstawił dziś wrocławski magistrat. To informacja po tym jak oferty dot. budowy linii na Popowice nawet o ponad 100 milionów przewyższały zakładany budżet, a do budowania połączenia na Nowy Dwór nie zgłosił się nikt. Urzędnicy zaczęli więc szukać innych rozwiązań. Jakich? Na przykład wnioskowanie do ministerstwa rozwoju o przekazanie większej puli pieniędzy unijnych. Drugim pomysłem jest podzielenie budowy na etapy, które realizowałyby mniejsze firmy. - Tak budowane były tory na Kozanów i do stadionu przed Euro 2012 - mówi Maciej Bluj, wiceprezydent Wrocławia:
Przyczyną wzrostu cen ofert jest między innymi to, że zamówień jest więcej niż wykonawców, do tego brakuje rąk do pracy. To, jak tłumaczą urzędnicy, sprawiło, że firmy windują ceny. Jak tłumaczył Maciej Bluj, wszystko wskazuje na to, że budowa nie zostanie opóźniona.
Jednocześnie niewykluczone jest, że konieczne będzie przesunięcie pieniędzy z niektórych zaplanowanych inwestycji miejskich. To przez to, że na budowę tramwaju na Popowice została już przyznana unijna dotacja, a w budowie miała też finansowo partycypować między innymi kolej oraz deweloperzy. Najważniejsze, że nie jest zagrożona budowa mostu na Wielką Wyspę. Przetarg w tej sprawie został już rozstrzygnięty i jak tłumaczył prezydent - nie ma nawet technicznej możliwości na przesunięcie tej inwestycji w czasie.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.