Nie mogła wyjść z domu, bo waży 220 kg [WIDEO, ZDJĘCIA]
Wszystkie wrocławskie służby zostały postawione na nogi, aby przetransportować do szpitala 37-letnią kobietę, która sama nie była w stanie wydostać się z domu.
Niecodzienna akcja ratunkowa odbyła się na wrocławskim Gaju. Pogotowie wezwane do 37-letniej kobiety nie było w stanie wynieść jej z domu, ze względu na jej ogromną otyłość. Na pomoc przyjechali strażacy. Specjaliści przymocowali do wysięgnika straży pożarnej specjalne nosze, na których zwieźli chorą na dół z 3 piętra.
Tam już czekał autobus MPK, który mógł zabrać pacjentkę do szpitala. Całej akcji przyglądali się sąsiedzi, którzy znają kobietę i wiedzą, że od dawna na problemy z wagą.
Kobieta, która ważyła 220 kilogramów została już przewieziona do uniwersyteckiego szpitala przy ulicy Borowskiej. Według relacji sąsiadów, w domu było dwoje dzieci, które trafiły pod opiekę MOPS-u.
POSŁUCHAJ:
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.