Rozmowa Dnia: O deklaracji Trumpa i Kim Dzong Una [POSŁUCHAJ]
Prezydent Donald Trump powiedział, że rozmowy z Kim Dzong Unem były dobre. "Dokonał się duży postęp, spotkanie poszło lepiej, niż ktokolwiek mógł oczekiwać" - oświadczył Donald Trump po zakończeniu rozmów z przywódcą komunistycznej Korei Północnej.
Do historycznego spotkania przywódców Stanów Zjednoczonych i Korei Północnej doszło w Singapurze. Rozpoczęła je trwająca około 40 minut rozmowa Donalda Trumpa i Kim Dzong Una „w cztery oczy”, tylko w obecności tłumaczy. Najważniejszy temat spotkania to stworzenie harmonogramu całkowitej i nieodwracalnej - jak chce Waszyngton - denuklearyzacji Półwyspu Koreańskiego. W zamian za obietnicę denuklearyzacji, reżim KRLD oczekuje zniesienia części sankcji.
Północnokoreańskie władze są oskarżane m.in. o całkowite izolowanie od świata swojego społeczeństwa, przetrzymywanie części obywateli w obozach koncentracyjnych i stosowanie tortur. Oświadczenie zostało podpisane, by "uznać osiągnięty postęp" i zobowiązać się do "podtrzymania impetu" negocjacji - podała telewizja CNN, powołując się na urzędnika z USA.
O znaczenie tego spotkania pytaliśmy w rozmowie dnia prof. Piotra Mickiewicza, eksperta od spraw międzynarodowych z Dolnośląskiej Szkoły Wyższej we Wrocławiu.
POSŁUCHAJCIE:
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.