Żużlowcy Betardu Sparty wygrali w Grudziądzu

Żużlowcy Betardu Sparty Wrocław odnieśli kolejne zwycięstwo w ekstralidze. Wrocławianie pokonali na wyjeździe GKM Grudziądz. Najwięcej punktów dla zespołu Betardu Sparty zdobyli.

Dwa tygodnie temu w meczu tych drużyn we Wrocławiu Betard wygrał 61:29 i był także faworytem spotkania w Grudziądzu.

Wrocławianie na początku przeważali na torze. Po trzech startach prowadzili 12:6. Gospodarze w czwartym biegu za sprawą Artioma Łaguty i Kamila Wieczorka wygrali 4:2, ale w czterech kolejnych biegach Betard zanotował dwa zwycięstwa i dwa remisy. Po ośmiu startach wrocławski zespół wygrywał 29:19.

GKM próbował gonić. Dziewiąty start zakończył się podwójnym zwycięstwem GKMu - punktowali Łaguta i Przemysław Pawlicki i było 30:24 dla Betardu. Kolejny start to znów znakomity występ gospodarzy - Krystian Pieszczek i Krzysztof Buczkowski pokonali Maksyma Drabika i Patryka Wojdyło i z 10 punktów przewagi wrocławian pozostały już tylko dwa. Do zakończenia zawodów pozostawało pięć biegów.

Kolejny wyścig zakończył się remisem i było 34:32 dla zespołu Betardu Sparty. Na szczęście w kolejnym wyścigu trzy punkty zdobył Tai Woffinden, a dwa Maksym Drabik i wrocławianie zyskali nieco oddechu. Trzynasty start to znów zwycięstwo drużyny Rafała Dobruckiego - tym razem 4:2 i przed biegami nominowanymi zespół Betardu Sparty prowadził 43:35.

W 14. biegu zwyciężył Maciej Janowski, a punkt zdobył Maksym Drabik. Wygrana Betardu stała się faktem. 15 wyścig wrocławianie przegrali 1:5, ale ostatecznie pokonali GKM Grudziądz 48:42.

GKM Grudziądz - Betard Sparta Wrocław 42:48

GKM Grudziądz: Artiom Łaguta 14 (3,1,2,3,3,2), Przemysław Pawlicki 12 (3,2,2,0,2,3), Krzysztof Buczkowski 7 (1,2,2,2,0), Krystian Pieszczek 4 (3,0,1), Dawid Wawrzyniak 2 (2,0,0), Kai Huckenbeck 1 (d,1,-,-), Antonio Lindbaeck 1 (0,1,-,-,-), Kamil Wieczorek 1 (0,1,0).

Betard Sparta Wrocław: Tai Woffinden 10 (1,3,3,3,0), Vaclav Milik 10 (3,3,0,3,1), Maksym Drabik 10 (3,3,1,2,1), Maciej Janowski 9 (2,2,1,1,3), Gleb Czugunow 6 (2,d,1,2,1), Patryk Wojdyło 3 (1,2,0), Max Fricke 0 (w,0,-,-).