Karpacz: Sprawca dwóch śmiertelnych wypadków na wolności. Mamy komentarz z sądu
Materiał dowodowy zgromadzony przez prokuraturę nie był wystarczająco przekonujący, by aresztować Tomasza L. Mężczyzna ten oskarżony jest o spowodowanie śmiertelnego wypadku w Karpaczu. Prowadzony przez niego volkswagen zderzył się ze skuterem. Rok temu ten sam Tomasz L. potrącił śmiertelnie kobietę, przechodzącą na pasach. Prokuratura ma już nawet wstępną opinię biegłego, który uznał, że w Karpaczu zawinił Tomasz L.
Sędzia Tomasz Skowron, rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Jeleniej Górze tłumaczy, dlaczego sąd odstąpił od kary aresztu:
Sąd oparł się na zeznaniach kobiety, która stwierdziła, że to kierowca skutera w Karpaczu wjechał pod samochód prowadzony przez Tomasza L. Prokuratura Rejonowa w Jeleniej Górze złożyła zażalenie na tę decyzję.
Dlaczego Tomaszowi L. wcześniej nie odebrano prawa jazdy – na to pytanie wciąż nie poznaliśmy odpowiedzi. Mężczyźnie grozi do 8 lat więzienia.
O tym zdarzeniu informowaliśmy szeroko wczoraj.
Czytaj więcej: Sprawca śmiertelnego wypadku w Karpaczu na wolności
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.