Wrocław: lekarz zatrzymany przez CBA wraca do pracy
Skąd ta zgoda? Bo w Polsce obowiązuje zasada niewinności, a lekarz nie został skazany - wyjaśnia rzecznik szpitala Zdzisław Czekierda. Podejrzany o korupcję lekarz nie będzie mógł jednak pełnić funkcji ordynatora bo zabronił mu tego sąd. Czekierda zaznaczył też, że dyrekcja szpitala czeka na oficjalne informacje z prokuratury.
Jerzy Z. - neurochirurg ze szpitala wojskowego - jest podejrzany o przyjęcie dwóch łapówek - łącznie 15 tys. zł. Został zatrzymany przez CBA. W piątek wieczorem sąd nie zgodził się na aresztowanie go. Lekarz musi jednak zapłacić w ciągu tygodnia 100 tys. zł kaucji. Grozi mu do 8 lat więzienia.
Jerzy Z. już w piątek po wyjściu z sądu zapewnił, że zamierza wrócić do pracy.
Tymczasem CBA apeluje do osób, które mają informacje na temat korupcyjnej działalności lekarza o zgłaszanie się. Kto wręczył łapówkę i zawiadomił o tym organa ścigania, ujawniając istotne okoliczności, unika odpowiedzialności.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.