W Muzeum Architektury sztuka otwarta nie tylko dla ludzi
Bezpośrednim impulsem do wprowadzenia zmian w regulaminie była sprawa psa Kustosza, szczeniaka porzuconego w grudniu ubiegłego roku przed drzwiami do muzeum. Zanim udało się znaleźć mu nowy, prawdziwy dom, Kustosz zamieszkał w Muzeum Architektury. Miał swoje legowisko, miski i zabawki.
Codziennie z prawdziwą radością witał pracowników muzeum i zwiedzających. Szybko stał się ulubieńcem gości, którzy niejednokrotnie zaglądali do Muzeum Architektury specjalnie do niego... Okazało się, że pies + muzeum = naprawdę fajna przygoda.
Marta Czyż z Muzeum Architektury:
A jak w takiej sytuacji może czuć się pies? Opowiada Ireneusz Czerniejewski, behawiorysta, trener psów:
Muzeum przy ul. Bernardyńskiej 5 od wielu lat pozostaje instytucją przyjazną zwierzętom i wielokrotnie gościło artystów, architektów, krytyków sztuki, dziennikarzy i codziennych gości z ich pupilami.
Psy wprowadzane do Muzeum Architektury muszą przez cały czas pozostawać pod opieką ich właścicieli i muszą być trzymane na smyczy. Właściciel powinien mieć przy sobie książeczkę zdrowia psa lub zaświadczenie z aktualnym wpisem o szczepieniu psa przeciwko wściekliźnie.
Tą sprawą zajmiemy się jeszcze dziś pomiędzy 15.00 a 16.00 w Magazynie Reporterów.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.