Rozmowa Dnia: Jacek Sutryk [POSŁUCHAJ]
Urzędnik magistratu Jacek Sutryk został wczoraj kandydatem na prezydenta Wrocławia. Otrzymał poparcie klubu obecnego prezydenta Rafała Dutkiewicza, SLD oraz Nowoczesnej. Jak mówił Sutryk, wspólnie z koalicjantami opracowano dziesięć programowych tez, które będą sukcesywnie przedstawiane mieszkańcom.
ZOBACZ KONIECZNIE: Jacek Sutryk wystartuje w wyborach na prezydenta Wrocławia
O pomysł na Wrocław zapytaliśmy Jacka Sutryka dziś podczas Rozmowy Dnia Radia Wrocław.
Jest pan uczciwym człowiekiem?
Tak
W takim razie, zdaniem Kazimierza Ujazdowskiego, kandydata na prezydenta Wrocławia z PO, nie powinien pan kandydować.
Nie rozumiem kompletnie tego komentarza, ale spróbuję wyjaśnić panu Kazimierzowi Michałowi Ujazdowskiego, bo nie jest z Wrocławia i może nie rozumie, jak to wygląda. Stworzyliśmy porozumienie dla Wrocławia, prosamorządowe, promiejskie, którego jestem kandydatem i do którego zaprosiliśmy różne siłę polityczne - w tym Nowoczesną i SLD. Wczoraj razem stworzyliśmy silne,w mojej ocenie, podwaliny. Wspólny mianownikiem jest miasto, ale partnerstwo ma także dobry fundament programowy. Do partnerstwa zapraszamy wszystkich - także kolegów i koleżanki z PO.
Kazimierz Michał Ujazdowski: Kandydatura Jacka Sutryka nie jest uczciwą propozycją dla Wrocławia
Po co to panu?
czuję się odpowiedzialny za to miasto,urodziłem się tu, wychowałem, dla tego miasta pracuje od przeszło 12 lat, znam się na tym mieście i chciałbym, by było dalej dobrze zarządzane. Już mówiłem, że ci kandydaci, którzy się ujawnili i pokazali swoją wolę zarządzenia tym miastem w mojej ocenie takiej gwarancji nie dają. nie chcę, żeby duża polityka wdzierała się do naszego miasta, nie chgcę sporu pomiędzy PO a PiS, chcę dobrego zarządzania miastem.
Mówi pan, że nie chce, by duża polityka wdzierała się do miasta, ale tak się dzieje za pana sprawą - bo stworzył pan koalicję z SLD i Nowoczesną.
Jestem gwarantem, że tak ie będzie. Jestem bezpartyjnym samorządowcem od przeszło 12 lat i to się nie zmienia. To, że inne środowiska polityczne widzą w nim potencjał i nadzieję dla Wrocławia, to ja się cieszę i, jak powiedziałem, jestem gotowy rozmawiać ze wszystkim, którzy chcą dobrze dla tego miasta. To nie jest projekt zamknięty.
SLD mówiło o panu, że jest pan kandydatem kontynuacji, ale jednocześnie oni gwarantują zmianę w niektórych aspektach. W czym się tam mocno zgadzacie?
W wielu aspektach, ale jest tak, że wszyscy bardzo podobnie definiują problemy czy wyzwania, przed którymi stoi miasto. Myślę, że nie będziemy świadkami dyskusji, w której będziemy różnie te kwestie definiować. Tu chodzi o wiarygodność. Trzeba być realistą, który zna możliwości i potrzeby tego miasta, który słucha potrzeb ludzi.
Rafał Dutkiewicz powiedział - jest twardym, a zarazem wrażliwie społecznie politykiem, jego największą wartością jest umiejętność rozmowy z ludźmi, jego kandydatura oznacza samodzielność i nowy styl rządzenia miastem. Jak zatem zmieni się polityka ratusza, jeżeli pan wygra?
Przede wszystkim chcę powiedzieć, że od 16 lat zajmuje się polityką społeczną. Kiedy jestem pytany, czy jestem politykiem, mówię nie, chyba że społecznym. Rzeczywiście, jestem wrażliwy na kwestie społeczne, które w dzisiejszej narracji miejskiej powinny dominową i być przedmiotem szczególnego zainteresowania nowego prezydenta.
Jak te klocki poprzestawiać, by było jeszcze lepiej?
Wrocław w tym zasadniczym kształcie już się zbudował. Nabrał masy i dzisiaj musimy robić rzeźbę, urządzać go pod kątem mieszkańców. Prowadzimy intensywny dialog przez rady osiedli i ogranizacje pozarządowe.
Wydzielony budżet i oddanie niektórym kompetencji radiom osiedli?
Z pewnością, już zresztą w ten proces weszliśmy. Dzisiaj debatujemy z radami i organizacjami, jak ten proces umownie decentralizacji przeprowadzić.
Na ile byłby pan w stanie oddać władzę?
Myślę, że tak daleko, jak to jest możliwe, przy czym towarzyszyć temu musi świadomość odpowiedzialności. Dwa - musi się to zadziać przy udziale określonych środków finansowych, i już to zapowiedzieliśmy.
Ale z drugiej strony jaki mandat wyborczy mają rady osiedli? To symboliczne poparcie i frekwencja.
[...]
POSŁUCHAJCIE CAŁEJ ROZMOWY:
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.