Wrocław: Kompleks dawnego szpitala przy Bujwida idzie pod młotek
Elżbieta Osowicz, GN |
Utworzono: 2018-05-13 08:18 | Zmodyfikowano: 2018-05-13 08:19
Fot. Radek Bugajski / Covus monedula/fotopolska.eu [CC-BY-SA 3.0]
Kompleks kilkunastu budynków po dawnym szpitalu przy ulicy Bujwida we Wrocławiu idzie na sprzedaż. Senat Uniwersytetu Medycznego podjął decyzję o wystawieniu nieruchomości na sprzedaż, obecnie uczelnia przygotowuje dokumentację przetargową.
Pacjentów w klinice nie ma już od 2015 roku, okoliczni mieszkańcy zastanawiają się co może tam powstać:
Uczelnia nie zdradza na razie jaka będzie cena wywoławcza i kiedy zostanie ogłoszony przetarg. Wiadomo, że konserwator zabytków nie zgodził się na wyburzenie budynków dawnej kliniki hematologii dziecięcej:
Rektor uczelni Marek Ziętek nie ukrywa, że łatwiej byłoby znaleźć kupca, gdyby kompleks nie był pod ochroną konserwatorską. Nowy właściciel będzie mógł zaadaptować obiekt do nowych funkcji.
Komentarze (2)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
~halo2018-05-13 20:46:19 z adresu IP: (193.239.xxx.xxx)
Odpowiedz
W Belgii czy Francji to normalne, że szpital po 50 latach działalności zostaje zamknięty. Na Zachodzie straszą mutującymi bakteriami. Czy rzeczywiście jest się czego bać? - Stuletnie szpitale należy burzyć - mówi prof. Krzysztof Simon, wojewódzki konsultant chorób zakaźnych.
I wylicza, dlaczego w takich budynkach nikt nie powinien być leczony: - Instalacje są wyeksploatowane, niesprawna bywa kanalizacja, wentylacja, ujęcia wody nie są sterylne. Ludzie boją się patogenów (stuletnich bakterii). O ile bakterie z czasem giną, bo przenoszą się z pacjenta na pacjenta i przy ich braku nie mogą mutować, o tyle inne mikroorganizmy i drobnoustroje bywają groźne. Na ścianach są grzyby - argumentuje.
zgłoś do moderacji
~halo2018-05-13 20:42:26 z adresu IP: (193.239.xxx.xxx)
Według specjalisty od chorób zakaźnych, szpitale powinny mieć "termin ważności", bo stuletnie gmachy do niczego się nie nadają. Po tym czasie najlepiej byłoby je zburzyć, a na ich miejscu budować nowe lecznice.
Zobacz także