Łukasz Kubot i Marcelo Melo nie obronią tytułu w Madrycie
O losach inauguracyjnej partii zadecydował pierwszy gem. To w nim Cabal i Farah przełamali Kubota i Melo do 40. Polak i Brazylijczyk w dziewiątym gemie obronili dwie piłki setowe, ale już w kolejnym grę zakończyli rywale - do 30.
W drugiej partii do stanu 3:2 dla Łukasza Kubota i Marcelo Melo punkty zdobywała para serwująca. Trzy kolejne gemy potoczyły się jednak po myśli Polaka i Brazylijczyka, którzy przełamali Kolumbijczyków dwukrotnie do 40, a własne podanie wygrali do zera.
W super tie-breaku oglądaliśmy aż 9 przełamań. Zaczeło się od prowadzenia Polaka i Brazylijczyka 3:0. Potem były remisy - 3:3 i 6:6, aż Cabal i Farah przejęli kontrolę nad spotkanie wygrywając jego decydującą część 10:8.
Juan Sebastian Cabal, Robert Farah (Kolumbia, 6) - Łukasz Kubot, Marcelo Melo (Polska, Brazylia, 1) 6:4, 2:6, 10:8.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.