Pompa wessała prawie pół tony ryb... przez błąd człowieka?
Karolina Kurczab |
Utworzono: 2018-04-25 11:50 | Zmodyfikowano: 2018-04-25 11:51
fot. Andrzej Andrzejewski
Obecny na miejscu przedstawiciel firmy, której zlecono wypompowanie wody stanowczo odmawia jakichkolwiek komentarzy. Szef OSiR-u Andrzej Gąska firmy, która zarządza kąpieliskiem twierdzi, że zlecił wypompowanie wody profesjonalnej firmie i nawet nie przypuszczał, że ktoś może nie założyć specjalnego filtra na rurę zasysającą wodę.
- Nie zostało założone odpowiednie sito, które miało te ryby uchronić – tłumaczy Waldemar Kaman z legnickiego oddziału Polskiego Związku Wędkarskiego.
Paweł Ilnicki, gospodarz koła wędkarzy "Sum", przyznaje, że trudno mu powstrzymać emocje.
POSŁUCHAJ:
Komentarze (6)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
~jasios2018-04-25 22:15:20 z adresu IP: (83.26.xxx.xxx)
Odpowiedz
Tak się dzieje co dwa lata
zgłoś do moderacji
~Co 2018-04-25 19:24:21 z adresu IP: (178.235.xxx.xxx)
Szumowiny obyscie także zostali zassani poprzez pompę zwyrodnialcy
~Kelot Legnica 2018-04-25 17:48:03 z adresu IP: (94.254.xxx.xxx)
Przecież wczoraj miała być odławiana ryba nawet w radiu Legnica podawano, wody wczoraj było o wiele więcej.
~Kelot2018-04-25 17:44:30 z adresu IP: (94.254.xxx.xxx)
Jak można tak ściemniać przez szefa osiru przecież pompa jest zamontowana na stałe obok stawu w studzience, tak ze jaka firma od pompowywała wodę.
~Wowka54r 2018-04-25 16:03:30 z adresu IP: (94.254.xxx.xxx)
A gdzie byli ekolodzy? Zapewne przeszkadzali myśliwym.
~Gosc2018-04-27 15:25:03 z adresu IP: (94.254.xxx.xxx)
A gdzie byłeś ty?
Zobacz także