Hubert Hurkacz pokonał byłego finalistę Australian Open!
Pierwszy set trwał zaledwie 25 minut i po inauguracyjnym gemie wydawało się, że 185. w rankingu ATP Polak nie poradzi sobie z utytułowanym rywalem. Hubert Hurkacz przegrał punkt przy własnym serwisie (do 30). Potem zrehabilitował się jednak w pełni i trzykrotnie przełamał Baghdatisa - w drugim i czwartym gemie do zera, a w ósmym do 15 - i wygrał seta 6:2.
Druga partia była dłuższa (trwała 37 minut), ale zaczęła się w identyczny sposób. Znów Hurkacz przegrał własne podanie do 30. Kolejne dwa przełamania należały jednak do wrocławianina. W czwartym gemie - do 30 - i w dziesiątym - po grze na przewagi. Ostatnia wygrana piłka w tej części meczu oznaczała koniec spotkania i awans do do decydującej fazy eliminacji. W niej Hurkacz zmierzy się z Brazylijczykiem Thiago Monteiro.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.