Kogo poprze Bogdan Zdrojewski? A może sam wystartuje? [ROZMOWA DNIA]

Nie popierał kandydatury Alicji Chybickiej na prezydenta Wrocławia. Teraz, gdy Grzegorz Schetyna dokonał wolty i zmienił profesor na Kazimierza Michała Ujazdowskiego, już zdecydowanie dystansuje się od tego projektu. Bogdan Zdrojewski. Jego głos może mieć decydujące znaczenie. Kogo poprze, a może sam wystartuje?

Panie pośle, czemu pan nie chce pomóc swojej partii?

Zawsze pomagam i robię to nie pochopnie, tylko po określonym namyśle. Rozsądnie mam nadzieję i w sposób konsekwentny.

Najpierw pan nie popierał kandydatury Alicji Chybickiej na prezydenta Wrocławia, teraz, gdy Grzegorz Schetyna dokonał tej wolty, czyli nie pani profesor, a Kazimierz Michał Ujazdowski, już pan się mocno dystansuje od tej kandydatury.

Bądźmy precyzyjni. Otóż w odniesieniu do kandydatury pani Chybickiej mówiłem jednocześnie, że z jednej strony Platforma powinna zachować pewną elastyczność, pewną zdolność do kompromisów, z drugiej strony komplementowałem samą panią Alicję Chybicką, bo jest to...

Jako osobę?

Jako osobę. Natomiast uważałem cały czas w tamtym okresie, że pochopne przesądzanie o tym, kto będzie tym kandydatem finalnym, może być ze szkodą dla Platformy. Zresztą zdania nie zmieniłem i uważam, że to co najważniejsze w chwili obecnej, to doprowadzenie do takiego porozumienia, aby wszystkie strony uczestniczące w obozie opozycyjnym zgodziły się na określoną kandydaturę.

No dobrze i teraz czytamy w jednym z wywiadów - Grzegorz Schetyna mówi: Ujazdowski to osobowość na miarę Wrocławia, to najlepszy kandydat i to będzie najlepszy prezydent.

Żeby nie było wątpliwości, od razu powiem, że byłem zwolennikiem poszerzania obozu opozycji także o takie osoby, jak Kazimierz Michał Ujazdowski, który swoją postawą wobec PiS-u, czyli pewną dezaprobatą dla niszczenia Trybunału Konstytucyjnego, odszedł z PiS-u. Natomiast jeśli chodzi o Wrocław, ja zawsze jestem przekonany, że we Wrocławiu musimy szukać takich rozwiązań, czy takich opcji, które będą poszerzały nasz elektorat, ale też nie będą budziły pewnych kontrowersji w szeroko rozumianych grupach nie tyle opozycyjnych, ile mieszkańców.

Czyli w tę definicję nie wpisuje się pan Ujazdowski?

Próbuje pan mi narzucić pewien...

Nie, chcę dopytać.

...komentarz. Ja odpowiem na te pytania, ale po tej długiej majówce, dlatego że w chwili obecnej jestem na etapie wielu spotkań. Te spotkania obejmują nie tylko zwykłych mieszkańców, stowarzyszenia, także te, które działają na rzecz Wrocławia, ale bardzo mi zależy, żeby zbliżyć się do takiego porozumienia, które będzie po pierwsze trwałe, po drugie najlepsze dla Wrocławia, po trzecie będzie także zbudowane na obecnej definicji Wrocławia, jeżeli chodzi o jego sytuację. Przypomnę, sformułowałem taki bardzo prosty dekalog problemów z jakimi zmaga się Wrocław w chwili obecnej. Prawie wszyscy kandydaci się do niego odnieśli z wyjątkiem jeszcze Kazimierza Michała Ujazdowskiego, ja też na to czekam. Natomiast dla mnie jest kolejność bardzo ważna. Ojczyzna, Mała Ojczyzna, a potem Platforma Obywatelska. I tej kolejności nie zmienię.

Może panu po prostu jest ciasno w Platformie?

(...)

Co odpowiedział Bogdan Zdrojewski? Posłuchaj całej rozmowy: