Piątek z Ekstraklasą: Grają Zagłębie i Śląsk
Spotkanie z Bruk-Bet Termalicą może zapewnić Śląskowi w miarę spokojną dalszą część sezonu. Bezpośrednio po podziale tabeli zawodnicy Tadeusza Pawłowskiego pokonali najgorszy zespół rozgrywek - Sandecję Nowy Sącz 1:0. Teraz zwycięstwo nad drugą od końca Termalicą dałoby WKS aż ośmiopunktowy zapas nad grupą spadkową. Ewentualna porażka w Niecieczy znów mocno skomplikuje sytuacje wrocławian, bo nagle popularne "Słoniki" zbliżą się do nich na dwa punkty. Dziś Śląsk będzie musiał sobie radzić bez Sito Riery, który decyzją Komisji Ligi za naruszenie nietykalności sędziego Piotra Lasyka w poprzednim spotkaniu nie zagra już w tym sezonie. Ponadto za kartki pauzuje Jakub Kosecki. Termalica wystąpi natomiast w najmocniejszym składzie i będzie liczyć na powtórkę z grudnia ubiegłego roku, kiedy w 20. kolejce pokonała u siebie Śląsk 2:1. Jak będzie tym razem? Początek meczu o 18:00.
Po emocjach na dole tabeli przyjdzie pora na grupę mistrzowską. Zagłębie Lubin podejmie lidera - Lecha Poznań. "Miedziowi" są niepokonani od 23 lutego. W tym czasie zanotowali pięć remisów i trzy zwycięstwa. Najcenniejszym było oczywiście to zeszłotygodniowe w Warszawie nad Legią 1:0. Lech w poprzedniej kolejce niespodziewanie przegrał pierwszy mecz w tym sezonie na własnym stadionie. Poznaniacy ulegli Koronie Kielce 0:1. Zagłębie przeciwko rywalowi z Wielkopolski nie jest bez szans. U siebie w tym sezonie zremisowało z Lechem 0:0, a w Poznaniu było 1:1. W przypadku zwycięstwa "Miedziowych" i porażki Korony Kielce z Jagiellonią Białystok, piłkarze Mariusza Lewandowskiego mogą awansować z siódmego na szóste miejsce. Początek spotkania w Lubinie o 20:30.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.