Rodzina Igora Stachowiaka chce, aby oskarżeni policjanci odpowiadali jak za zabójstwo
Rodzina Igora Stachowiaka chce, aby oskarżeni policjanci, którzy brali udział w zatrzymaniu 25-latka w maju 2016 roku odpowiadali za zabójstwo, a nie za przekroczenie uprawnień i znęcanie się. Ich adwokaci złożyli w sądzie wniosek o to, by sprawą śmierci na komisariacie przy Trzemeskiej we Wrocławiu zajmował się Sąd Okręgowy, a nie Sąd Rejonowy.
- Gdyby klasyfikacja czynu się zmieniła np. pół roku po rozpoczęciu procesu, sprawa musiałaby zostać skierowana do rozpatrzenia od nowa - tłumaczy sędzia Marek Poteralski z Sądu Okręgowego we Wrocławiu:
ZOBACZ KONIECZNIE: Jest akt oskarżenia dla policjantów, którzy przesłuchiwali Igora Stachowiaka
Wcześniej podobny wniosek do Sądu Apelacyjnego złożył Sąd Rejonowy, który nie chce zajmować się tak skomplikowaną i medialną sprawą. Został on jednak odrzucony, bo zarzuty postawione przez prokuraturę dotyczą jedynie przekroczenia uprawnień oraz znęcania się nad zatrzymanym przez 4 policjantów, a rozpatrywanie takich zarzutów leży w kompetencji sądu rejonowego.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.