Zażalenie na "Kapuściński non - fiction"
W dokumencie wdowa po pisarzu zarzuca sądowi błąd polegający na tym, że przyjęto iż Kapuścińska wyraziła zgodę na napisanie biografii zmarłego męża. Tymczasem autor publikacji Artur Dmosławski miał napisać dla wydawnictwa Znak książkę skupioną wyłącznie na zawodowej działalności pisarza, mianowicie "recepcji myśli Kapuścińskiego w świecie i na tej podstawie uzyskał wgląd do archiwum rodziny".
Ponadto w zażaleniu znalazł się zapis, że przytaczane w biografii fragmenty niepublikowanych utworów pisarza nie zostały nigdy rozpowszechnione, a autor nie uzyskał na to zgody rodziny, której przysługują prawa autorskie.
Pełnomocnik Alicji Kapuścińskiej podnosi też, że opisywane przez Domosławskiego życie prywatne reportażysty oraz jego żony jako osoby prywatnej są chronione przed upublicznianiem.
W zażaleniu odniesiono się też do treści pozwu, w którym wskazano wiele fragmentów książki Domosławskiego kwiestionując zgodność przytaczanych faktów z prawdą. Specjalista zajmujący się prawem prasowym zwraca też uwagę, że w sprawach o naruszenie dóbr osobistych dowód prawdy obciąża stronę pozwaną, czyli w wypadku tej sprawy Artura Domosławskiego i wydawnictwo Świat Książki.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.