Od konnych po supernowoczesne - opowie o historii wrocławskich tramwajów

| Utworzono: 2018-06-14 10:45 | Zmodyfikowano: 2018-06-14 10:45
Od konnych po supernowoczesne - opowie o historii wrocławskich tramwajów -

Przez Sępolno, Zalesie i Krzyki - kiedyś śpiewała Maria Koterbska, dziś słowa te odśpiewać może Tomasz Sielicki, autor książki pod takim samym tytułem. Sielicki, pasjonat tramwajów, opisał w niej szczegółowo historię wrocławskich pojazdów - od konnych, po niemal w pełni cyfrowe, które po torach jeżdżą dziś.

Z książki możemy się też dowiedzieć, dlaczego wrocławskie tramwaje są akurat niebieskie - mówi autor:

W niedzielę w Galowicach Tomasz Sielicki opowie o pasjonującej historii wrocławskiej komunikacji. Na spotkanie będzie można bezpłatnie dojechać zabytkowym autobusem. Wcześniej dla dzieciaków zorganizowane będą warsztaty zdobienie pierników (godz. 12.30).

Przejazd zabytkowymi pojazdami do Galowic:

14:45 - wyjazd autobusu w stylu vintage Ikarus 260 z Zajezdni Dąbie przy ul. Wróblewskiego 38. W zajezdni istnieje możliwość wsiadania oraz przesiadki z Zabytkowej Linii Tramwajowej

15:00 - odjazd autobusu z przystanku tramwajowego "Opera" na pl. Teatralnym

15:40 - przyjazd autobusu do Muzeum Powozów w Galowicach

Spotkanie autorskie:

16:00 spotkanie autorskie z Tomaszem Sielickim, autorem „Wrocławskich Tramwajów Konnych” i „Przez Sępolno, Zalesie i Krzyki…” Po spotkaniu serdecznie zapraszamy do dyskusji!

18:00 - odjazd autobusu z Muzeum Powozów

około 18:40 - przyjazd do centrum Wrocławia


Komentarze (6)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
~Krakowiak2018-06-14 12:19:41 z adresu IP: (178.37.xxx.xxx)
Pytanie dla autora dlaczego ja tej książki nie mogę kupić? w Wrocławiu. Jestem z poza miasta a do Wrocławia przyjeżdżam i mogę tylko na weekend. Chodzę po okolicznych księgarniach i kompletnie nigdzie jej nie mogę kupić. Czy w Niedzielę będąc w Galowicach na tym spotkaniu będę mógł ją zakupić? Lub może ktoś by napisał czy w Niedzielę będąc w Wrocławiu mogę gdzieś tą książkę kupić. "Przez Sępolno, Zalesie i Krzyki"
~Jacek2018-06-14 14:02:59 z adresu IP: (79.187.xxx.xxx)
Ja kupiłem w księgarni Muzeum Miejskiego przy ul. Kazimierza Wielkiego
~Wrocławianin2018-06-14 13:22:48 z adresu IP: (81.190.xxx.xxx)
Chyba pod zły adres "pukasz" - nie autor odpowiada za dystrybucję, a wydawca! Wydawcą jest Muzeum Miejskie Wrocławia. Oferuje ono tą książkę w swej księgarni internetowej, można też zapewne nabyć ją w jednym z oddziałów muzeum. Nie wiem, po jakich księgarniach chodziłeś, ale najprościej iść do Księgarni Podróżnika (ul. Wita Stwosza - 3 min pieszo od rynku).
~zmiany, zmiany, zmiany2018-04-12 17:21:11 z adresu IP: (31.0.xxx.xxx)
Mam nadzieję, że w czasie najbliższych wyborów samorządowych wygra Pis i zamiecie do kosza trochę następującego tałatajstwa wrocławskiego: - takiego co to uważa sie za mieszankę kosmopolity i dolnoslązaka, a to, że akurat Wrocław jest w Polsce, to przypadek i zaraz może byc inaczej. Wyobrażacie sobie jakby tak mówili Krakusi albo Warszawiacy? A dzis Wrocław jest takim samym polskim miastem, jak tamte. Ponad to ów tałatajstwo nie widzi w tym mysleniu nic zdrożnego i uważa, że to normalne, a każdego kto mysli inaczej uważa za ksenofobicznego gbura, który pewnie kibicuje WKS. Rozsiane jest obecnie po Ratuszu i innych miejscach kultury we Wrocławiu. Miotła jest niezbędna dla czystości. Moje drogie tałatajsto: tacy jak wy tez są potrzebni, ale wy opanowaliście Wrocław i zachwialiście proporcje. Dla was nie ma znaczenia czy polskie czy niemieckie. Dla was liczy sie tylko że wrocławskie. Wasz czas powoli mija. Każdy normalny wrocławianin szanuje historię, ale posiada także zmysł gradacyjny wazności pewnych aspektów kosztem innych. Wy to zatraciliście, a najpewniej nigdy tego nie posiadaliście w waszych kosmopolitycznych głowach.
~Wyluzuj ziomuś2018-06-14 18:28:22 z adresu IP: (37.47.xxx.xxx)
Masz nadzieję, że wygra PiS? Powiadają, że nadzieja to matka głupich. I po co te inwektywy w postaci ,,tałatajstwo'' itd.? Chłopie weź się ogarnij, bo dla ciebie elitą jest łysy dres, który na pseudopatriotycznych marszach wyzywa Niemców, Arabów, Rosjan, Żydów, Ukraińców itd. sam nie wiedząc po co!!! Patriotyzm to miłość do swej Ojczyzny a nie ninawiść do innych narodów!!! Co do twej czczej gadki o kosmopolityzmie to bzdety piszesz! Tak naprawdę wszyscy żyjemy na Ziemi oddychając tym samym powietrzem z atmosfery. Twój przypadek to nie patriotyzm, tylko skłanianie się ku szowinizmowi! Kolego ogarnij się i ochłoń, bo każdy ma prawo do swojego zdania. Co do tego, że Wrocław jest polski to chyba każde dziecko to wie! Najwyraźniej to ty masz z tym jakieś problem;) Jeśli chodzi o historię terenów okolic Wrocławia to zamieszkiwali tu Ślężanie (plemię zachodniosłowiańskie - NIEKATOLICKIE !!!), a jeszcze wszcześniej Silingowie (plemię wschodniogermańskie). Co było wcześniej tego nikt nie wie;) Więc po co to jątrzenie jadu o przynależności Wrocławia? Każdy wie , że jest polski, a to że podkreśla się lokalny patriotyzm to źle? Górale, Górnoślązacy też są Polakami, a to że podkreślają swój lokalny patriotyzm nie jest złe! Tak ziomuś bycie Wrocławianinem to jest to coś, co trzeba w pozytywny sposób podkreślać na każdym kroku.
~Wrocławianin2018-04-12 22:09:33 z adresu IP: (94.254.xxx.xxx)
A Pan to chyba pierwszy do wywózki cegły do Warszawy, hmmm?