Nauczycieli myśleli, że to ładunek wybuchowy. Urządzenie przyniósł do szkoły uczeń
Policjanci z Kamiennej Góry na terenie jednej ze szkół powiatu zabezpieczyli dziwny przedmiot przypominający ładunek wybuchowy. Na teren szkoły wniósł go uczeń, chwaląc się jednej z nauczycielek, że ma przy sobie urządzenie zapalne z potłuczonym szkłem. Szybka reakcja nauczycielki zapobiegła ewentualnej tragedii.
Przedmiot został wyniesiony przez pracownika szkoły na zewnątrz. Policjanci zabezpieczyli przedmiot w dole wykopanym w ziemi.
Przybyli na miejsce antyterroryści po oględzinach przedmiotów stwierdzili, iż konstrukcje nie są ładunkami wybuchowymi, a urządzeniami zapalnymi. Skonstruowany w sposób amatorski środek zapalny składający się z plastikowej butelki, benzyny, szkła, saletry oraz lontu, był jednak zagrożeniem pożarowym.
Policjanci zatrzymali 14-latka. Podczas przeszukania miejsca zamieszkania nieletniego funkcjonariusze znaleźli podobne urządzenie zapalne.
Funkcjonariusze umieścili nieletniego w Policyjnej Izbie Dziecka w Legnicy do dyspozycji sądu. Nastolatek tłumaczył się, że chciał po prostu nastraszyć innych kolegów.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.