Proces handlarza kopiami obrazów Kossaka odroczony

Okazało się, że to kopie, a zgodnie z treścią ogłoszeń miały być to  oryginały. Mężczyzna już przyznał się do winy.

66-latek pomiędzy wrześniem 2016 a lipcem 2017 roku, w internecie umieścił łącznie 9 ogłoszeń oferując w nich rzekomo oryginalne dzieła mistrzów malarstwa. Nikt ich nie wylicytował, ale sprawą zainteresowała się policja.

Ustalono, że wszystkie zamieszczone na portalu aukcyjnym obrazy to falsyfikaty, a mężczyźnie postawiono zarzut usiłowania doprowadzenia do niekorzystnego rozporządzenia mieniem. Tadeusz R. dziś w sądzie się nie pojawił, był tylko jego mecenas, który poprosił o wyłączenie jawności rozprawy z uwagi na ważny prywatny interes oskarżonego, który już przyznał się do winy i ma dobrowolnie poddać się karze.

Sąd na razie oddalił wniosek obrony, ale posiedzenie odroczył, ponieważ Tadeusz R. nie został prawidłowo powiadomiony o jego terminie. Nowy termin posiedzenia wyznaczono na 28 maja.