Rozmowa Dnia: Nowości w TVP3 Wrocław [POSŁUCHAJ]

jk | Utworzono: 2018-04-03 08:13 | Zmodyfikowano: 2018-04-03 08:59
Rozmowa Dnia: Nowości w TVP3 Wrocław [POSŁUCHAJ] -

TVP3 Wrocław od dziś z nową, wiosenną ramówką. Największa zmiana to nowe godziny pasma regionalnego, serwisy informacyjne emitowane w ciągu całego dnia, więcej sportu i tematów bliskich widzom. Opowiadał o tym Mirosław Spychalski, dyrektor Telewizji Polskiej we Wrocławiu, w Rozmowie Dnia Radia Wrocław.

POSŁUCHAJCIE:

Czym od dzisiaj może zaskoczyć widzów stacja z Karkonoskiej?

Najkrócej mówiąc, wszystkiego będzie więcej - poranek jest dłuższy o pół godziny, będzie więcej wydań Faktów - kolejne o 12:30, 14:00 i 17:30, plus główne wydanie - jak zwykle o 18:30. Wieczór będzie troszeczkę wcześniej - o godz. 21 Poszczególne wydania Fatów będą wydłużone, będzie więcej informacji. Nastawiamy się głównie na region, stąd więcej programów związanych z Dolnym Śląskiem. Rozbudowujemy i wzmacniamy pasmo reportażu, nadajemy pasmo zdarzeń, doszedł nowy program dedykowany rolnikom - AgroFakty, który od tego tygodnia wydłużamy do 15 minut z 7. Doszedł też nowy program kulturalny, Atlas kultury dedykowany imprezom pozawrocławskim.

Lokalność jest kluczem do tego, by wygrać wyścig?

Badania pokazują, że wygrywamy tam, gdzie się skupiamy na regionie. W telewizji jest tak, nawet w przypadku programów politycznych nie ma sensu powtarzać tych samych dyskusji, które się toczą w TVP Info. chcemy uniknąć sytuacji, że na obu antenach mówimy to samo.

Czego nie można przegapić?

Niczego! 

Czyli trzeba siedzieć z pilotem przez cały dzień.

Niekoniecznie z pilotem. Można nas oglądać w telefonie, na ipadzie, nadajemy równolegle we wszystkich mediach. W czerwcu najpewniej nastąpi potężne przemeblowanie stron internetowych. Przy okazji regionalizacji chciałbym namówić Dolnoślązaków - jeżeli ktoś miałby ochotę nawiązać z nami współpracę i mieszka poza Wrocławiem, jesteśmy otwarci. 

Kariera medialna stoi otworem. Do niedawno wszystkim się wydawało, że mogą być dziennikarzami, bo mają smartfona. 

W przypadku telewizji to bardziej skomplikowane. Jeżeli ktoś nakręci obraz telefonem i uchwyci coś, czego nikomu innemu nie udało się zrealizować, to z perspektywy telewizji jest już materiał dziennikarski. Kwestia dalszej obróbki i analizy, ale pierwszy, najważniejszy ruch został wykonany i to są cenne materiały z naszego punktu widzenia. Oczywiście liczy się szybkość reakcji, dlatego zależy nam na tym, aby zagęścić sieć korespondentów, która i tak - w porównaniu z innymi telewizjami, jest dość gęsta. Dzisiaj obraz telefoniczny nadaje się na antenę, spełnia normy jakościowe.

Co z rewolucją technologiczną w obrębie zespołu, który pracuje przy Karkonoskiej?

Bardzo dużo sprzętu doszło, pozyskaliśmy kolejny tzw. plecak, czyli możliwość nadawania na żywo z każdego miejsca na Dolnym Śląsku bez wysyłania wozu transmisyjnego. Mamy kilka zestawu mobilnych iphonów sprzężonych z ipadem, które też dają możliwość nadawania na żywo. Plan jest taki, by w 2019 roku oddziały nadawały w HD, wiec zbroimy się pod tym kątem. Niedawno doszło parę osób do zespołu, skorzystaliśmy na sformatowaniu telewizji Echo. 

Ale, jak Pan powiedział, wciąż szukacie korespondentów.

Jeżeli ktoś chce zostać reporterem Faktów, to cały czas trwa nabór. Wydań będzie tyle, że roboty nie zabraknie dla nikogo. Oprócz tego szukamy korespondentów w regionie. To kwestia operatywności tej osoby - od niej zależy rodzaj umowy.

Jak regionalne dziennikarstwo może przyciągnąć nowych odbiorców? Młodzi wiele programów oglądają w internecie, inaczej konsumują media. Jak ich złowić?

Jakością oferty, szybkością reakcji. Szybkość reakcji liczy się przy rzeczach informacyjnych, a jakość produkcji przy rzeczach bardziej skomplikowanych, np. koncertach. To bez znaczenia, czy człowiek sobie to obejrzy o 17:30 na antenie telewizora, czy na telewizorze nagrane, czy w internecie. 

Dziennikarstwo w dobie fake newsów jest niełatwym zajęciem.

Tak, ale to kwestia wydawców - oni powinni to sprawdzać. Reporter może nie wiedzieć wszystkiego, ale od tego jest wydawca, by sprawdzić, poprawić, czy poprosić o dodatkowe nagranie. 

Nowe media bardzo ułatwiają komunikację. 

To jak z alkoholem - jest dla każdego, ale trzeba wiedzieć, jak korzystać. Jest łatwiej, ale pojawia się wiele fake newsów, w których trzeba się połapać. Trzeba oddzielić prawdę od nieprawdy. Fake news jest tak często powielany, że później odkręcić całą historię jest trudno. 

Wszyscy przeszliśmy drogę od internetu, który był dodatkiem do pracy dziennikarza, a teraz stał się pierwszym kanałem dystrybucji informacji.

To dobrze, bo to zwiększa zasięg. Sedno pracy dziennikarskiej jednak się nie zmienia. 

Co z modą na historię? Obserwujemy na radiowroclaw.pl, że jest sentyment do materiałów z naszego archiwum. Tak samo jest w TVP Wrocław?

Tak, mamy na FB i na naszej stronie Retro Fakty, i cieszy się to dużym powiedzeniem. W ubiegłym roku nadawaliśmy je nawet na antenie. Cały czas robimy reportaże i dokumenty historyczne. W ubiegłym roku ukończyliśmy wielką produkcję Dolina Pałaców i Ogrodów, wczoraj emitowany był dokument Marcina Bradke o wrocławskim studenckim komitecie Solidarności, także robimy takie produkcje we współpracy z którąś ze stacji ogólnopolskich, z ośrodkiem Pamięć i Przyszłość, czy z OKiSEM. W sobotę nadawaliśmy transmisję live z Opery Wrocławskiej, w ubiegłym roku zrealizowaliśmy dwa duże spektakle, mamy nadzieję - są wstępne rozmowy - na temat powrotu realizacji niektórych spektakli Teatru Telewizji we Wrocławiu, idziemy do przodu. Z tym oddziałem jestem związany od 20 lat i po raz pierwszy nie jest to cofanie się, tylko ruch do przodu.

 


Komentarze (3)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
~lukasz matras2019-06-11 19:31:08 z adresu IP: (176.221.xxx.xxx)
Polska - Izrael 4:0 ale radość polskich kibiców!!!!!!!!!!!!!!!!!!
~łukasz matras2019-06-11 19:28:33 z adresu IP: (176.221.xxx.xxx)
Również TVP3 Kraków zmieniła ramówkę
~hdj2019-03-16 20:46:59 z adresu IP: (5.173.xxx.xxx)
czlowiekowi odebrali dom rodziny. po. rodzicach urzedzicy ze świebodzic. latach 1974. niedali mieszkania świebodzicach. i na pawelosu. zosłał