Głogowianie bez punktów wracają z Piotrkowa Trybunalskiego
Pierwsza połowa upłynęła pod znakiem wyrównanej walki. Do przerwy aż dziewięciokrotnie na tablicy wyników pojawiał się remis. Końcówka pierwszej połowy należała do gości. Dzięki trafieniom Wiktora Kubały oraz Tomasza Klingera zespół Jarosława Cieślikowskiego do szatni schodził z prowadzeniem 13:12.
Losy spotkania zostały rozstrzygnięte 10 minut po przerwie. Drugą odsłonę lepiej rozpoczęli gracze z Piotrkowa, którzy odskoczyli na 3 gole. Czas, o który poprosił trener Cieślikowski niewiele zmienił. Kilka minut później gospodarze powiększyli przewagę do 6 bramek (25:19). Głogowianie za sprawą Adama Babicza zdołali odrobić część strat, ale nie udało się im już odwrócić losów meczu.
Do porażki Chrobrego przyczyniła się słabsza postawa w obronie.Bramkarz Rafał Stachera miał tym razem mniejsze wsparcie od kolegów z bloku defensywnego. W ofensywie było niewiele lepiej. Chluby ekipie z Dolnego Śląska nie przynoszą aż cztery zmarnowane w tym meczu rzuty karne.
Piotrkowianin Piotrków Trybunalski - Chrobry Głogów 29:26 (12:13)
Piotrkowianin: Schodowski, Procho - Urbański, Woynowski 7, Iskra 5, Kaźmierczak, Swat 7, Góralski 1, Surosz 1, Pożarek 1, Pacześny 5, Rutkowski 2.
Chrobry: Stachera - Zdobylak 2, Płócienniczak, Sadowski 7, Klinger 3, Babicz 7, Tylutki, Biegaj 1, Krzysztofik 2, Kubała 1, Rydz 3.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.