Pierwsze jazdy wrocławian na własnym obiekcie
Przez ostatnie dni plany zawodnikom wicemistrza Polski krzyżowała pogoda. Nagły powrót zimy i opady śniegu sprawiły, że tor nie nadawał się do jazdy. W tej sytuacji wrocławianie byli skazani na próbne starty poza domowym obiektem. Damian Dróżdż i Max Fricke jeździli już w Anglii, Maciej Janowski z Maksem Drabikiem kręcili kółka w Chorwacji, a Tai Woffinden - w Gnieźnie.
W piątek, przy wiosennej już aurze, nawierzchnia toru na Olimpijskim nadawała się już do jazdy. Po południu swoje pierwsze kółka na wrocławskim stadionie kręcili m.in Tai Woffinden, Vaclav Milik, Maksym Drabik i Gleb Czugunow. Z torem zapoznali się też Max Fricke oraz Andrzej Lebiediew.
Żużlowcy Betardu Sparty przygotowują do zaplanowanej na 7 kwietnia inauguracji PGE Ekstraligi. Wrocławianie na Stadionie Olimpijskim podejmą Unię Leszno (godz. 15.00) Wciąż nie wiadomo jednak, czy władze rozgrywek pozwolą na rozegranie spotkań w przyszły weekend. Tym bardziej, że od połowy tygodnia znów zapowiadane jest pogorszenie pogody. Ostateczna decyzja ma zapaść we wtorek.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.