Porażka siatkarzy Cuprum z Łuczniczką Bydgoszcz

Początek spotkania należał do drużyny z Bydgoszczy. Dobrze w ataku spisywali się Jewgienij Gorchaniuk i Bartosz Filipiak, a na rozegraniu znakomicie grał Krzysztof Bieńkowski. Łuczniczka objęła prowadzenie 12:5. W zespole z Lubina zawodzili Łukasz Kaczmarek i Keith Pupart. Po powrocie na parkiet lepiej zaczął spisywać się Michal Masny. Cuprum doprowadziło do remisu 22:22, ale ostatecznie przegrało tę partię 23:25.

W drugim secie zespół Cuprum spisywał się dużo lepiej. Dzięki skuteczności Kaczmarka i Piotra Haina objęli prowadzenie 8:3. Chwilę później było już jednak tylko 9:8. Bardzo dobrze w zespole Łuczniczki grał Paweł Gryc. Jego punkty oraz znakomita gra Filipiaka spowodowały, że po morderczej grze na przewagi zespół Łuczniczki wygrał drugiego seta 33:31.

Trzeci set rozpoczął się od atomowych zagrywek Kaczmarka, po których zespół z Lubina prowadził 5:0. Gospodarze kontrolowali przebieg wydarzeń i utrzymywali bezpieczną przewagę. Prowadzili już 21:15, ale ostatecznie triumfowali minimalnie 25:23.

Czwarty set był bardzo wyrównany. Zespół z Lubina prowadził 11:10, ale chwilę później był już remis 14:14. Kolejne fragmenty to gra punkt za punkt. Na tablicy wyników ponownie pojawił się remis 21:21. W końcówce seta dobra gra Puparta oraz Haina dały drużynie Cuprum wygraną ponownie 25:23.

Tie-break to na początku świetna zagrywka Gorchaniuka i ataki Gryca, które pozwoliły Łuczniczce objąć prowadzenie 4:0. Zespół Cuprum odrobił część strat i po kilku kolejnych akcjach przegrywał tylko 4:5. Ale zespół z Bydgoszczy miał w swoich szeregach Gorchaniuka i Gryca. Ich świetna gra spowodowała, że drużyna Łuczniczki wygrała tę partię 15:11 i cały mecz 3:2.

Cuprum Lubin - Łuczniczka Bydgoszcz 2:3 (23:25, 31:33, 25:23, 25:23, 11:15)

Cuprum: Kaczmarek, Gunia, Taht, Pupart, Masny, Hain, Kryś (libero) oraz Terzić, Makoś (libero), Patucha, Smoliński

Łuczniczka: Gorchaniuk, Filipiak, Ananiew, Bieńkowski, Sacharewicz, Szalacha, A. Kowalski (libero) oraz Gryc, Sieńko