Dlaczego mieszkanki Dolnego Śląska nie pracują? [RAPORT]
Opieka nad dzieckiem to dla co trzeciej kobiety z Dolnego Śląska główna bariera do podjęcia przez nie pracy. Co piąta mówi o braku możliwości zatrudnienia w okolicy, a 17 proc. pań wybiera opiekę nad domem. Co ciekawe mieszkanki naszego regionu są zdecydowanie bardziej aktywne zawodowo niż średnia krajowa i rzadziej wskazują opiekę nad dziećmi jako główny powód bierności zawodowej.
Jak tłumaczy Gabriela Bar z firmy Coca Cola Dolnoślązaczki oczekują od pracodawcy pensji na poziomie 2239 zł netto. A jakie są powody rezygnacji z kariery zawodowej?
Zasiłek dla bezrobotnych pobiera zaledwie 3 proc. kobiet z naszego regionu.
Jak wynika z raportu Deloitte większa aktywność zawodowa kobiet mogłaby podnieść w ciągu 7 lat PKB o 50 mld zł i dać 19 mld złotych podatków.
Na Dolnym Śląsku zawodowo pracuje 71 proc. kobiet. To lepszy wynik niż unijna średnia (66%), europejskim liderem jest Szwecja - ponad 80 proc. kobiety w wieku 20-64 lat jest aktywnych zawodowo.
Dolnoślązaczki często biorą sprawy w swoje ręce. Jak pani Anna, która założyła we Wrocławiu szkołę nauki tańca, połączoną ze sklepem:
Z kolei pani Katarzyna wróciła na rynek pracy jako architekt wnętrz:
O raporcie rozmawialiśmy także w programie "Bez VAT". Gościem Leszka Mordarskiego był profesor Marek Kośny z Uniwersytetu Ekonomicznego we Wrocławiu:
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.