Ślęza przegrywa z Artego. Wrocławianki nie wygrają sezonu zasadniczego

To był niezwykle ważny mecz i dla jednych i dla drugich. Stawka? Pozostanie w walce o "jedynkę" przed fazą play-off. Bydgoszczanki pokazały ogromną klasę i zasłużenie zwyciężyły. Artego rozpoczęło mecz perfekcyjnie. Po trójce Elżbieta Międzik było 12:0. Szybka przerwa dla Arkadiusza Rusina poprawiła grę mistrzyń Polski, ale po przeciwnej stronie nad wszystkim czuwała Julie McBride. Pod koszem z kolei nie do zatrzymania była DeNesha Stallworth.

Wrocławianki kilka razy zmniejszyły prowadzenie rywalek do dziewięciu "oczek", ale Artego odpowiadało natychmiastowo. W końcówce trzeciej kwarty prowadziło nawet 55:38.

Bydgoszczanki wygrały jak najbardziej zasłużenie. 33 "oczka" i 14 zbiórek zaliczył duet podkoszowych Stallworth - Stankovic. Żeby wygrać rundę zasadniczą koszykarki z Bydgoszczy muszą wygrać w ostatniej kolejce w Siedlcach. W wypadku porażki będą musiały trzymać kciuki za Ślęzę w starciu z Wisłą CanPack Kraków.

1KS Ślęza Wrocław - Artego Bydgoszcz 53:66 (11:21, 19:18, 14:17, 9:10)

Ślęza: Tijana Ajduković 14, Kourtney Treffers 9, Elina Dikeoulakou 8, Sharnee Zoll 8, Agnieszka Kaczmarczyk 7, Karina Szybała 7, Tania Perez 0, Zuzanna Sklepowicz 0, Janis Boonstra 0, Klaudia Sosnowska 0.

Artego: DeNesha Stallworth 17, Dragana Stanković 16, Julie McBride 10, Elżbieta Międzik 7, Jennifer O'Neill 6, Agnieszka Szott-Hejmej 4, Justyna Żurowska-Cegielska 4, Karolina Poboży 2, Julia Adamowicz 0.