Były kandydat władz Wrocławia na szefa straży miejskiej usłyszał zarzuty
56-letni Bolesław K. według prokuratury nie nadał biegu sprawom dwóch wykroczeń drogowych jego znajomych. Chodziło o przekroczenie prędkości i parkowanie w miejscu niedozwolonym. Były naczelnik drogówki, obecnie na emeryturze, miał przejąć materiały w tej sprawie właśnie ze straży miejskiej.
Prokuratura zajęła się tą sprawą w sierpniu, po przesłuchaniu świadków i analizie materiałów zebranych przez wydział kontroli KWP we Wrocławiu zdecydowano się na postawienie zarzutów. Mężczyzna nie przyznał się dzisiaj do zarzutów i odmówił składania wyjaśnień.
Na początku sierpnia o Bolesławie K. było głośno bo okazało się, że jest kandydatem na miejsce ustępującego komendanta straży miejskiej Jarosława Łaganowskiego. Miasto nie przeprowadziło nawet konkursu na tę funkcję. Kiedy sprawa dochodzenia ws. mandatów została nagłośniona przez media, magistrat wycofał się z tej kandydatury.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.