PO monopolizuje podział środków unijnych na Dolnym Śląsku?
Awantura dotyczy tzw. komitetu monitorującego. To organ kontrolujący podział pieniędzy z Unii Europejskiej na rozwój Dolnego Śląska w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego (RPO) na lata 2007-2013.
Na specjalnej internetowej stronie poświęconej RPO można poczytać o kompetencjach komitetu monitorującego. Jest tam też jego skład. Komitet został powołany przez zarząd województwa. Ten zaś - przypomnijmy - składa się z przedstawicieli rządzącej dolnośląskim samorządem wojewódzkim koalicji PO-PSL.
Zdaniem Piotra Romana (PiS), prezydenta Bolesławca, władze województwa upolityczniły komitet monitorujący RPO. - Platforma Obywatelska zmonopolizowała komitet, a już na pewno jego część samorządową [oprócz niej jest jeszcze część rządowa oraz przedstawiciele organizacji społecznych i gospodarczych - red.] - uważa Roman. I wskazuje, że na 15 przedstawicieli samorządów, 11 to członkowie Platformy Obywatelskiej, dwaj to jej sympatycy, a pozostała dwójka to działacze PSL.
Posłuchaj wypowiedzi Piotra Romana:
Piotr Roman podkreśla, że w komitecie nie ma żadnego samorządowca nie związanego bezpośrednio z wielką polityką, a takich przecież jest w regionie większość.
Te zarzuty odpiera jeden z członków komitetu, działacz PO Cezary Przybylski. Jego zdaniem, pretensje Piotra Romana to reakcja na zwycięstwo wyborcze Platformy. Świadczyć ma o tym termin wysunięcia zarzutów. Zmiany w komitecie zostały bowiem przeprowadzone w lipcu.
Cezary Przybylski sugeruje, że także PiS upolitycznia gremia ucvzestniczące w podziale środków z UE. Posłuchaj:
Piotr Roman ripostuje, że gdyby sprawę ujawnił przed wyborami, to zostałaby potraktowana jako element kampanii. A jemu zależy na tym, by w komitecie znaleźli się np. wójtowie i burmistrzowie z niewielkich gmin.
W skład komitetu wchodzą m.in. przedstawiciele wojewody, samorządów i organizacji społecznych. W najbliższych miesiącach Platforma prawdopodobnie dodatkowo wzmocni się w tym gremium, gdyż będzie miała swojego wojewodę - ten zaś będzie miał prawo zmienić swoich przedstawicieli w komitecie.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.