Lubin i Legnica mają być miastami gospodarzami finałów piłkarskich MŚ do lat 20
Decyzję o przyznaniu Polsce organizacji turnieju podjęły w Bogocie władze FIFA. To sukces władz PZPN, ale także duże wyróżnienie dla Dolnego Śląska, mówi dziennikarz Przeglądu Sportowego Antoni Bugajski. - MŚ są taką imprezą, która może zawitać pod dolnośląskie strzechy i myślę, że dobrze, że jest ten wymóg, że to nie mogą być duże stadiony. Można wyjechać w teren i takie miasta, jak Legnica, czy Lubin też zasłużyły na to - przekonuje.
Jeśli turniej rozegrany zostanie w sześciu miastach wówczas najprawdopodobniej areną spotkań będzie stadion w Lubinie, ale jeżeli FIFA przychyli się do pomysłu Zbigniewa Bońka, wówczas mecze rozegrane zostaną także w Legnicy. - To duża radość - mówi wiceprezes Polskiego Związku Piłki Nożnej Andrzej Padewski. - Od początku wierzyliśmy, że skutecznie prezes Boniek polobbuje, aby następną wielką imprezę otrzymać dla Polski. Tak się stało, cieszymy się z tego bardzo, zwłaszcza, że Dolny Śląsk w tej grze jest, wstępnie przygotowaliśmy dwa stadiony: Zagłębia Lubin i Miedzi Legnica - dodaje.
Mistrzostwa zostaną rozegrane w 100-lecie istnienia Polskiego Związku Piłki Nożnej.
ZOBACZ TAKŻE: Piłkarskie mistrzostwa świata w Lubinie i Legnicy?
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.