PGE Turów podejmie Trefla Sopot. Ważny mecz w kontekście play-off
Sopocianie podejdą do tego pojedynku w lepszych nastrojach. Podopieczni trenera Marcina Klozińskiego pokonali na własnym parkiecie Rosę Radom 90:76, a świetne zawody rozegrał Obie Trotter, który zapisał na swoim koncie 22 punkty, 7 zbiórek i 4 asysty.
Czarno-zieloni dostosowali swój rytm treningowy do niedzielnego starcia, który zostanie rozegrany o nietypowej jak dla koszykarzy porze, czyli godz. 12:40. Zgorzelczanie pracowali pod okiem trenera Michaela Claxtona głównie nad skutecznością, która zawiodła ich w Szczecinie w przegranym meczu z Kingiem (66:75).
Smaczku niedzielnemu pojedynkowi będzie dodawać nie tylko fakt, że jest to ważny mecz w kontekście walki o play-off, ale także obecność kilku dobrze znanych nam twarzy.
Filip Dylewicz i Jakub Karolak zdobywali z PGE Turowem mistrzostwo Polski, a Artur Mielczarek grał w Zgorzelcu w sezonie 2011/2012. Ponadto na ławce sopocian w roli asystenta zasiądzie pochodzący z Bolesławca Krzysztof Roszyk, który przed laty zdobył serca czarno-zielonych kibiców swoim poświęceniem w obronie.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.