Run4Gold: Niepowtarzalny bieg po Kopalni Złota w Złotym Stoku [FOTO, WIDEO]
W miniony weekend Złoty Stok należał do spragnionych wrażeń i mocnych przeżyć biegaczy. To właśnie tutaj na terenie Kopalni Złota oraz po malowniczych stokach Gór Złotych poprowadzono bardzo wymagającą ponad dziewięciokilometrową trasę biegu, naszpikowaną przeszkodami. Już pierwsze metry trasy spowalniały biegaczy, którzy do pokonania na starcie mieli dwumetrową ścianę i oprócz niej ponad sześćdziesiąt przeszkód na całej trasie. Wśród nich pojawiły się te naturalne: strome podbiegi, wręcz podejścia, do tego śliskie zbiegi, zarośla, wodospady, bagna, czy kilkukilometrowe przeprawy korytem rzeki przy temperaturze -10 *C.
Ze względu na charakter imprezy, przepustowość trasy i bezpieczeństwo biegaczy ilość dostępnych pakietów ograniczono do 260 sztuk, z czego na starcie pojawiło się 221 osób.
Niepowtarzalność złotostockiego biegu polegała na zaplanowaniu przebiegu trasy, co jest ewenementem w skali kraju, także podziemnymi sztolniami dwóch kopalni. Oprócz tego organizatorzy przygotowali także całą masę przeszkód sztucznych, bardzo ciekawych i nowatorskich oraz wykorzystujących walory złotostockich stron. Na trasie pojawiły się zasieki, budowle, ścianki, tunele, równoważnie, drabiny, siatki, liny, łańcuchy oraz opony w różnorakich kombinacjach. Nie obyło się więc bez czołgania, wspinania, wiszenia, podciągania, dźwigania, a także degustowania... robaków.
- Chcieliśmy stworzyć coś swojego, coś innego, coś wyjątkowego. Bieg po ciemnej kopalni sam w sobie jest wyzwaniem - mówi Krzysztof Konopacki współorganizator biegu. - Widząc tych wszystkich biegaczy cieszyłem się, że udało mi się wymyślić nowe, niespotykane na zwykłych biegach przeszkody, przy których zawodnicy muszą się pomęczyć i trochę pomyśleć. Zaś zainteresowanie pierwszą edycją biegu oraz słowa uznania biegaczy sprawiły, że szykujemy się już na drugą edycję Run4Gold, która odbędzie się 24 listopada. Szykuje się znów spora dawka ekstremalnych przeżyć.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.