Wołów: Lekarka, która ma zapłacić grzywnę za narażenia pacjenta, wnosi o uniewinnienie
Chcą uniewinnienia lekarki z Wołowa. Proces Anety S. trwał kilka lat. Sąd Rejonowy uznał ją winną narażenia pacjenta na utratę życia i zdrowia poprzez nieudzielenie mu wystarczającej pomocy. Lekarka nie zdecydowała się też go hospitalizować.
Tadeusz M. we wrześniu 2012 roku wezwał pomoc do domu, ponieważ miał duże problemy z oddychaniem. - Aneta S. pojawiła się wtedy z wizytą i podała choremu leki - argumentował dziś mecenas Marcin Wolski, jednocześnie podważając opinie biegłych z Uniwersytetu Medycznego w Katowicach i wnosząc przed Sądem Okręgowym we Wrocławiu apelację i wnioskując o uniewinnienie kobiety:
Uniewinnieniu lekarki stanowczo sprzeciwił się prokurator Ryszard Walkiewicz:
Jak zeznawali świadkowie, między innymi pielęgniarki, pacjent poczuł się lepiej, rano obudził się, uśmiechał, czuł się dobrze, ale kilka godzin później zmarł.
Ostateczny i prawomocny wyrok w tej sprawie poznamy 20 marca.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.