Impel bez szans w Łodzi

Pierwszy set był najbardziej wyrównanym. Impel w jego początkowej fazie był nawet na minimalnym prowadzenie 7:4. Potem przeważały już siatkarki gospodarzy. Po ataku Martyny Grajber łodzianki miały piłkę setową przy stanie 24:20. Wrocławianki obroniły co prawda dwie z nich, ale trzeciej nie dały rady. Przechodzącą piłkę ze środka skończyła Pavla Vincourova i Impel przegrał 22:25.

Kolejna partia zaczęła się dla zawodniczek Marka Solarewicza fatalnie. Przegrywały już 1:6. Dziesiąty punkt zdobyły dopiero w momencie w którym rywalki miały na koncie już 24! W następnej akcji set dobiegł końca po skutecznym ataku z obejścia Gabrieli Polańskiej.

Trzecia część meczu zaczęła się w identyczny sposób. Znów było 6:1 dla gospodarzy. Impel co prawda szybciej zdobył dziesiąty punkt, ale i tak przegrywał wyraźnie 10:16. Ostatecznie skończyło się na wyniku 14:25 po błędzie wrocławianek w przyjęciu.

Grot Budowlani Łódź - Impel Wrocław 3:0 (25:22, 25:10, 25:14)