Jeleniogórskie organizacje pozarządowe, które pomagają niepełnosprawnym, biją na alarm

Organizacje pozarządowe i jeleniogórscy radni nie mogą zrozumieć dlaczego kwota przeznaczona z budżetu miasta na konkurs, z zakresu wspierania działań na rzecz osób niepełnosprawnych, została zmniejszona z 60 na 32 tysiące. Przewodniczący rady miasta Leszek Wrotniewski mówi krótko:

- To skandal i kanał. Chyba prezydent ma poważne problemy finansowe, jeżeli oszczędza w takich miejscach. To jest zła polityka zarządzania miastem. To jest problem złego prowadzenia tych dużych inwestycji miejskich - tłumaczy Leszek Wrotniewski.

Interwencję w tej sprawie zapowiedział także społeczny rzecznik osób niepełnosprawnych Stanisław Schubert:

- Zamierzamy w tej sprawie wystąpić do pana prezydenta z odpowiednią petycją. Na tym się nie skończy. Przyrzeczenie, że te pieniądze będą w tym roku, może później, to dla nas nie satysfakcjonuje. Projekty są realizowane w określonym roku, trudno będzie wymyślić coś kreatywnego w listopadzie - mówi Stanisław Schubert.

Andrzej Marchowski, naczelnik wydziału spraw społecznych, zdrowia i organizacji pozarządowych, uspokaja:

- To nie oznacza, że jest to ostatnie słowo i nie będzie tych pieniędzy więcej. Teraz czekamy na oferty, który wpływają od organizacji pozarządowych. Zobaczymy jakie jest zapotrzebowanie. Wtedy będziemy mogli podjąć decyzje. Będziemy mogli ogłosić dodatkowy konkurs na realizację zadań dla środowiska osób niepełnosprawnych, bądź byłyby to środki w tzw. małych grantach - tłumaczy Andrzej Marchowski.

Pieniądze dodatkowe mają być... tylko nie wiadomo kiedy. Faktem jest, że kwota przeznaczana na ten cel z budżetu miasta od 2012 roku stale maleje. Tylko w ciągu 3 ostatnich lat zmniejszyła się o ponad połowę, co za tym idzie mniej organizacji uzyskało wsparcie.