Muzyka Legendarna w Radiu Wrocław Kultura [godz. 21.00-0.00]

Zbliża się wielkimi krokami (27 II) koncert grupy Dire Straits we Wrocławiu. Z tej okazji, w najbliższym wydaniu Muzyki Legendarnej zagramy Dir... George'a Harrisona!

W tym miejscu kilka słów wyjaśnienia.

W pierwszym zdaniu pojawiła się pewna nieścisłość (zamierzona!), bowiem we Wrocławiu nie zagra Dire Straits, ale The Dire Straits Experience. Różnica jest znacząca. W składzie zabraknie Marka Knopflera. Po co zatem zawracać sobie głowę takim wydarzeniem? Jeden z powodów może dostarczyć nam wspomniany wyżej ex-Beatles (którego 75-te urodziny przypadają w niedzielę - przypadek, pozwalający doszukiwać się weń ingerencji wiedźm), którego wpływ na muzykę liverpoolczyków jest bardzo czytelny. A przynajmniej bardziej niż wpływ Omara Hakima na brzmienie Brothers In Arms. Rozłóżmy zatem na czynniki muzykę Beatlesów i sprawdźmy ile w niej Harrisona. Nie była to postać tak wpływowa jak ktokolwiek z duetu Lennon-McCartney, ale da się zauważyć jego wpływy (solówki oraz, przede wszystkim, solowe utwory - czytelność). Jeśli na tym przykładzie przećwiczymy dostrzeganie domieszek poszczególnych członków zespołów w całości ich muzyki, będziemy przygotowani na wyłowienie pozaknopflerowskiej części spuścizny Dire Straits. Choćby z tego jednego powodu warto wtedy wybrać się na koncert 27 lutego. Zwłaszcza, że jest tak blisko...