Pjongczang - olimpijski dzień w skrócie, poniedziałek 19 lutego

Polska zdobyła brązowy medal w drużynowym, olimpijskim konkursie skoków narciarskich na dużym obiekcie w Pjongczangu. Zwyciężyła Norwegia. Na drugiej pozycji uplasowała się ekipa Niemiec. To drugi medal biało-czerwonych. Wcześniej złoto w konkursie indywidualnym, także na dużej skoczni, wywalczył Kamil Stoch.

Artur Waś zajął 13. miejsce w olimpijskim wyścigu łyżwiarskim na 500 metrów. Złoty medal igrzysk w Korei Południowej zdobył Norweg Havard Lorentzen. Pecha miał Artur Nogal, który się potknął na starcie i przewrócił. Piotr Michalski był 33.

Polskie panczenistki nie zdobędą trzeciego z rzędu medalu w olimpijskich zawodach drużynowych. W ćwierćfinałach zajęły ostatnie, ósme miejsce. W kadrze wystartowała m.in. Natalia Czerwonka z Cuprum Lubin. Najlepsze były Holenderki, mistrzynie sprzed czterech lat z Soczi.

Niemcy Francesco Friedrich i Thorsten Margis oraz Kanadyjczycy Justin Kripps i pochodzący z Polski Alexander Kopacz zostali mistrzami olimpijskimi w bobslejowych dwójkach. Obie ekipy po czterech ślizgach miały taki sam czas - 3.16,86. Polacy zajęli 24. miejsce.

W finale olimpijskiego turnieju w hokeju na lodzie w Pjongczangu triumfatorki czterech ostatnich igrzysk Kanadyjki po raz piąty w historii spotkają się z Amerykankami. W meczu o brązowy medal Olimpijki z Rosji zagrają z Finkami.

Kobieca reprezentacja Szwecji w curlingu poniosła pierwszą porażkę w olimpijskim turnieju. Zawodniczki ze Skandynawii uległy Korei Płd. 6:7. Obie ekipy mają identyczny bilans: pięć zwycięstw i przegrana; zajmują ex aequo pierwsze miejsce w tabeli.