Cuprum za słabe dla Skry Bełchatów
Cuprum Lubin miało przed sobą bardzo trudne zadanie. Na własnym parkiecie siatkarze z Dolnego Śląska podejmowali wicemistrza kraju.
Skra Bełchatów wygrała w pierwszej rundzie z Cuprum w trzech setach, teraz było podobnie.
Pierwsza partia była zacięta tylko na samym początku. Bełchatowianie z minut na minutę zaczęli przejmować inicjatywę. Jedynym jasnym punktem gospodarzy był Robert Taht, ale sam nie był w stanie zapewnić swojej ekipie zwycięstwa. Pierwszy set wygrany przez gości do 20.
Druga partia to już pełna dominacja Skry. Wygrana 10-punktową przewagą zwiastowała koniec emocji w tym meczu.
Cuprum jednak potrafiło zmobilizować się na ostatniego seta. Prowadzili nawet 13:9, później rywale wyrównali na 17:17. W decydujących momentach więcej zimnej krwi mieli siatkarze Skry, którzy wygrali ostatecznie 25:23.
Cuprum Lubin – PGE Skra Bełchatów 0:3 (20:25, 15:25, 23:25).
Cuprum Lubin: Michał Masny, Robert Taht, Dawid Gunia, Łukasz Kaczmarek, Keith Pupart, Piotr Hain - Marcin Kryś (libero) – Bartosz Makoś (libero), Adrian Patucha, Maciej Gorzkiewicz, Filip Biegun, Przemysław Smoliński.
PGE Skra Bełchatów: Marcin Janusz, Nikolaj Panczew, Srecko Lisinac, Mariusz Wlazły, Milad Ebadipour, Karol Kłos – Kacper Piechocki (libero) – Bartosz Bednorz, Milan Katic.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.