Mieszkańcy Podgórzyna: Centrum przesiadkowe to klapa!
Gabriela Stefanowicz |
Utworzono: 2018-02-13 17:43 | Zmodyfikowano: 2018-02-13 17:43
Nie dość, że do gminy Podgórzyn jeździ mało autobusów to jeszcze bilety komunikacji zbiorowej są droższe niż zakładano. Pan Jan codziennie dojeżdża autobusem do pracy na drugi koniec Jeleniej Góry i mówi krótko: to jest dramat. - Koszty są podwójne, bo to 3 złote do pętli i dalej drugie tyle. W przypadku biletu czasowego za 4 złote nie jesteśmy w stanie pokonać dużych odległości.
Problem ma tkwić też w rozkładzie jazdy, który nie jest odpowiednio przygotowany:
Nie wiem dlaczego jesteśmy traktowani jak obywatele drugiej kategorii. Musimy płacić podwójnie, przesiadać się, spóźniać się do pracy, a mieszkańcy Mysłakowic mogą jednym autobusem dostać się do centrum Jeleniej Góry.
Do protestu dołącza się wójt Mirosław Kaleta, który mówi, że nie pozwoli na to by mieszkańcy gminy mieli problem z dotarciem do Jeleniej Góry. Dodaje, że centrum przesiadkowe zarządzane przez miasto miało ułatwić ludziom życie a tylko je pogorszyło. - Problem jest w tym, że urzędnikom z Jeleniej Góry nie chce się usiąść i pomyśleć. Od dwóch lat są deklaracje, że coś muszą zrobić. Zastępca prezydenta Jeleniej Góry- Jerzy Łużniak obiecał, że zbada sprawę, jednak przypomniał, że stworzenie centrum przesiadkowego nie było wymysłem miasta. - Budowaliśmy to centrum w ramach różnego rodzaju projektów unijnych, które były w poprzedniej perspektywie finansowej. Jest propozycja zmiany rozkładu: Problem nasila się w okresie ferii i wakacji. Wójt gminy Podgórzyn obiecał, że sprawa zostanie szybko załatwiona.
Komentarze (1)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
~Stan umysłu2024-08-20 18:26:47 z adresu IP: (2a01:112f:43a3:6200:4ca2:x:x:x)
Odpowiedz
Urzędnik znowu mądry bo jeździ służbowym autem a biedacy maja korzystać ze zbiorkomu który nie działa?
zgłoś do moderacji