Pierwsza wygrana koszykarek w eliminacjach ME 2019
Po wcześniejszych porażkach z Białorusią i Turcją, zespół prowadzony przez Arkadiusza Rusina od początku zdominował spotkanie w Tallinie. Głównie dzięki lepiej zorganizowanej obronie Polki pod koniec pierwszej kwarty wygrywały 23:14. W drugiej części meczu nasze koszykarki osiągnęły jeszcze bardziej wyraźną przewagę - w 14. minucie było już 37:21 po punktach Małgorzaty Misiek, a 180 sekund później 44:26 po rzucie zza linii 6,75 m rozgrywającej Weroniki Gajdy. Polki do przerwy miały bardzo wysoką skuteczność rzutów za dwa - 59 proc. (13 z 22), a znakomitą za trzy punkty - 83 proc. (5 z 6) i wykorzystane wszystkie z przyznanych ośmiu wolnych. Po 20 minutach zawodniczki trenera Arkadiusza Rusina wygrywały 49:35.
W drugiej połowie nasz zespół utrzymywał bezpieczne prowadzenie, które oscylowało wokół 20 punktów. Najwyższą przewagę w spotkaniu - prowadzenie różnicą 23 pkt (67:44) - Polki uzyskały po trzypunktowej akcji Agnieszki Kaczmarczyk. Zawodniczka Ślęzy trafiła mimo faulu rywalek, a potem skutecznie wykorzystała dodatkowy rzut wolny. Estonki do końca nie mogły sobie poradzić z dobrze zorganizowaną defensywą ekipy trenera Rusina, co znacznie obniżało skuteczność ich rzutów.
W kolejnym meczu eliminacji ME 2019 polskie koszykarki zagrają w środę na wyjeździe z Białorusią.
Estonia - Polska 68:87 (17:23, 18:26, 16:23, 17:15)
Estonia: Mailis Pokk 19, Maaja Bratka 15, Merike Anderson 10, Anna Gret Asi 8, Annika Koster 8, Birgit Piibur 5, Janne Pulk 3, Rosemary Rits 0, Kadri Uiga 0, Katlin Korjus 0, Janeli Lilleallik 0, Mirijam Nikolaik 0;
Polska: Weronika Gajda 15, Agnieszka Skobel 13, Katarzyna Trzeciak 11, Agnieszka Kaczmarczyk 9, Paulina Misiek 9, Justyna Żurowska-Cegielska 8, Magdalena Ziętara 8, Aleksandra Pawlak 8, Marta Witkowska 6, Julia Adamowicz 0, Agata Dobrowolska 0, Magdalena Szajtauer 0;
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.