Śląsk kontra "Pasy" na start Ekstraklasy
Śląsk po rundzie jesiennej zajmuje 10. miejsce z czterema punktami straty do ósmej Wisły Kraków. - Musimy punktować od pierwszego meczu - deklaruje kapitan wrocławian Piotr Celeban:
Z czterech pierwszych wiosennych spotkań zespół z Dolnego Śląska aż trzy rozegra na wyjeździe i to też stanowi duży problem, bo drużyna trenera Jana Urbana jeszcze w tym sezonie na boisku rywala nie wygrała (cztery remisy i sześć porażek).
W ostatnim tygodniu przygotowań Śląsk trenował w Środzie Śląskiej, bo tam miał najlepsze warunki. Z powodu ujemnych temperatur trawiaste boiska we Wrocławiu były mocno zmrożone. Trenerzy podjęli taką decyzję także ze względu na piłkarzy powracających do gry po kontuzji.
Szkoleniowiec Śląska Jan Urban przyznaje, że pierwsze mecze w rundzie są zawsze pewną niewiadomą:
Cracovia wywalczyła w pierwszej części rozgrywek 22 punkty, co dało jej 12. lokatę w tabeli. Krakowianie muszą więc skupić się na utrzymaniu w ekstraklasie, jednocześnie trener Michał Probierz cały czas przebudowuje zespół. Zimą pożegnano się z kilkoma zawodnikami. Klub opuścili Jakub Wójcicki, Mateusz Szczepaniak czy Piotr Malarczyk, a ich miejsce zajęli: Deniss Rakels, Niko Datkovic, Antonini Culina i Nicolai Brock-Madsen. Nie wiadomo, czy w meczu ze Śląskiem szkoleniowiec "Pasów" skorzysta z Jarosłava Mihalika. Słowak za nieprzychylne wypowiedzi pod adresem m.in. właściciela klubu Janusza Filipiaka został ukarany grzywną w wysokości 40 tysięcy złotych, i ostatnio nie trenował w grupie zawodników, która przygotowuje się do dzisiejszego spotkania.
Mecz ze Śląskiem, podobnie jak kolejne spotkanie na obiekcie przy ul. Kałuży, Cracovia zagra bez udziału publiczności. To kara za awantury podczas grudniowych derbów z Wisłą Kraków.
Pierwszy gwizdek sędziego w meczu Cracovia – Śląsk w sobotę o godz. 18.00.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.