Szlagier na inaugurację piłkarskiej wiosny w Lubinie

W obu zespołach w ostatnich tygodniach doszło do kilku znaczących zmian w składach. Legię zimą opuściło kilku podstawowych zawodników. W Lubinie na pewno nie zobaczymy Tomasza Jodłowca, Jakuba Czerwińskiego, Thibault Moulina, Guilherme czy Armando Sadiku.

W ich miejsce stołeczny klub ściągnął piłkarzy, którzy mają bardzo bogate piłkarskie CV. Warszawski klub sprowadził m.in. urodzonego w Brazylii chorwackiego napastnika Eduardo da Silvę (byłego gracza m.in. Arsenalu Londyn i Szachtara Donieck), Czarnogórca Marko Vesovica, Chorwata Domagoja Antolica, Francuza Williama Remy'ego i Luksemburczyka Chrisa Philippsa. Wszyscy razem rozegrali w reprezentacjach swoich krajów prawie 130 meczów, z czego sam Eduardo - 64 (29 bramek).

Rotacje nastąpiły również w składzie Zagłębia. Z lubińskim klubem pożegnali się dwaj reprezentanci Polski - obrońca Jarosław Jach i napastnik Jakub Świerczok. Nowym pracodawcą Jacha został angielski Crystal Palace, z kolei Świerczok wybrał transfer do mistrza Bułgarii - Łudogorca Razgrad.

Zespół Mariusza Lewandowskiego wzmocnili natomiast: wypożyczony z Legii Łukasz Moneta, Rafał Pietrzak oraz bramkarz Piotr Leciejewski. Lukę po Świerczoku w ataku mają wypełnić: pozyskany ze Slovana Bratysława Jakub Mares oraz powracający z wypożyczenia do albańskiego Skenderbeu Korce Martin Nespor.

Dobrą informacją dla fanów Miedziowych jest powrót do gry Filipa Starzyńskiego. Pomocnik Zagłębia, który przez pół rundy jesiennej leczył kontuzję, przepracował solidnie zimowa przerwę i jest w gotów do gry w dzisiejszym meczu. W jesiennym spotkaniu tych drużyn to właśnie Starzyński zdobył jedynego gola dla Zagłębia na stadionie przy Łazienkowskiej. Lubinianie przegrali wtedy w stolicy 1:2.

Dzisiejszy rewanż na stadionie Zagłębia rozpocznie się o godz. 20.30.