Polacy pobili Ukraińca, a siekierą chcieli wyważyć drzwi. Jest wyrok
Młody mężczyzna we wrześniu 2017 roku w Żarowie wraz ze swoim ojcem Mirosławem S., dotkliwie pobił Dymitra D., obywatela Ukrainy, zdaniem sądu pierwszej instancji - z powodu jego narodowości. W toku śledztwa ustalono ponadto, że Polacy mieli także obrażać i grozić dwóm kobietom, również Ukrainkom, które były znajomymi pokrzywdzonego mężczyzny.
Do pobicia doszło na klatce schodowej na jednym z osiedli w Żarowie. Wracającego do domu Ukraińca bez powodu zaatakował Patryk S. wraz ze swoim ojcem. Obrażali jego i jego koleżanki, straszyli i ostatecznie pobili Dymitra D.
Ukraińcowi udało się wyrwać napastnikom i uciec do wynajmowanego mieszkania. Wtedy Patryk S. wziął siekierę i uderzając w drzwi, próbował dostać się do środka.
Jak czytamy w oświadczeniu Prokuratury Okręgowej w Świdnicy, Mirosław S. został skazany na karę 6 miesięcy pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem na 2 lata. Z ustaleń sądu wynika bowiem, że Mirosław S. podczas zdarzenia pełnił rolę drugorzędną. Nie znieważał pokrzywdzonych i im nie groził.
Akt oskarżenia do sądu w tej sprawie skierowała Prokuratora Rejonowa w Wałbrzychu. Wyrok nie jest prawomocny.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.