REPORTAŻ: Historia żołnierza AK [POSŁUCHAJ]
Dzieciństwo w sierocińcu, młodość w konspiracji i w partyzantce - tak wyglądało życie bohatera dzisiejszego reportażu w Radiu Wrocław. Feliks Kostecki pseudonim Lech był żołnierzem 27 Wołyńskiej Dywizji Armii Krajowej. Przeszedł cały szlak bojowy od Wołynia, przez Polesie na Lubelszczyznę. Od czasów szkolnych pisał pamiętniki. Dzięki czemu ukazało się już kilka książek z czasów II Wojny Światowej ("A matki wciąż płaczą..." III tomy, "Opowiadania dezertera"). W przygotowaniu są kolejne publikacje, między innymi o tym jak władza ludowa próbowała prostować mu kręgosłup. Był rok 1951...
- Zaczęło się przesłuchiwanie. 14 godzin. Akupunktura między-drzwiowa o - jeden trzymał mnie za rękę między drzwi, a drugi drzwi zamykał aż palec pękł. Aż już obili zęby. Ja nie mam ani jednego zęba własnego. Dlatego mówię, że najlepsi dentyści to w UB byli.
Bohater reportażu opowiada także jak on i jego przyjaciele walczyli z przeważającymi siłami wroga.
- 90% tych partyzantów to była młodzież. Był karabin, a nie było naboi. Bagnet itd.W ten sposób uderzaliśmy. Porwaliśmy się z motyką na słońce, ale patriotyzm był większy niż rozum.
Wrocławianin, podpułkownik Feliks Kostecki został odznaczony Kawalerskim Krzyżem Odrodzenia Polski, Krzyżem Armii Krajowej, Krzyżem Partyzanckim oraz wieloma innymi.
POSŁUCHAJ REPORTAŻU:
w reportażu posłuchacie także wnuczki Feliksa Kosteckiego, Marty
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.