Wrocław: Aktywiści chcą deptaków zamiast ulic. Powołują się na... plany z 2011 roku
Kiełbaśnicza, św. Mikołaja, Rzeźnicza, św. Elżbiety i Odrzańska - te ulice w 2011 roku planował zamknąć dla ruchu samochodów wrocławski magistrat. Z planów jednak nic nie wyszło, dlatego teraz wracają do nich społecznicy z Akcji Miasto. Chcą, aby miasto przeprowadziło konsultacje społeczne, które ulice należałoby zamknąć i cytują Wrocławską Politykę Mobilności, czyli uchwałę rady miasta, w które czytamy o "powiększeniu stref dla pieszych, szczególnie w centrum miasta"
- Ruska jest oczywistością, jest bardzo podobna do Oławskiej, Świdnickiej, Kuźniczej. Jest główną bramą do rynku. Ta zmiana idealnie wpasuje się w przywracanie pieszym priorytetu dookoła rynku - mówi Jakub Nowotarski z Akcji Miasto
Wniosek od społeczników trafił już do prezydenta Rafała Dutkiewicza:
- Jak się okazało wcześniejsze plany poszły do niszczarki. Naszym zdaniem źle się stało, bo to dobre pomysły, trzeba je realizować. I władze miasta i urzędnicy muszą to robić, bo tak nakazuje im Rada Miejska - tłumaczy Nowotarski.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.