"Wieża. Jasny dzień" jedzie na Berlinale
Nakręcony na Dolnym Śląsku film z wrocławskimi aktorami w głównych rolach zostanie pokazany w prestiżowej sekcji Forum. To dla Jagody Szelc, po "Paszporcie Polityki", kolejny sukces w 2018 roku. A już za kilka dni reżyserka z Wrocławia rozpoczyna kolejną produkcję - zdjęcia do filmu "Monument":
- Ja dosyć szybko wchodzę na plan znowu. Cieszę się z tego, że będę mogła przycisnąć, trochę mocniej pedał gazu i sprawdzić czy będę mogła sprawdzić czy stać mnie na to żeby eksperymentować.
Jagoda Szelc podkreślała już po otrzymaniu nominacji, że nagrody i wyróżnienia są ważne, ale film powstał przede wszystkim dla ludzi - aby zrozumieli, że mają wolność i mogą myśleć co chcą.
- Ludzie się boją interpretować, Wajda powiedział kiedyś, że jak widz nie rozumie to się obraża. Może to jest prawda, ale dlaczego powtarzać bez przerwy, że trzeba robić filmy, które widz rozumie. Niech widz zacznie uważać, że jego interpretacja jest tak samo dobra jak moja.
We Wrocławiu uroczystą premierę "Wieży" zaplanowano 23 marca. A cała rozmowa z Jagodą Szelc jutro o 08.30 na antenie Radia Wrocław.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.