Kolejna porażka CCC w Eurolidze. Tym razem lepszy zespół ze Stambułu
Wiedzieliśmy przed spotkaniem, że zespół z Turcji ma w dorobku pięć zwycięstw i zajmuje w tabeli piąte miejsce. Galatasaray był faworytem, ale pierwszy pojedynek pomiędzy rywalkami, rozegrany w Turcji, zakończył się wygraną polkowiczanek. Wówczas o zwycięstwie zdecydowała pierwsza połowa wygrana przez CCC bardzo wysoko.
Tym razem polkowiczanki w pierwszych dwudziestu minutach również zaprezentowały się dobrze. Inauguracyjną kwartę wygrały 22:20. Bardzo wyrównane było też kolejne dziesięć minut. W drugiej ćwiartce minimalne lepsze były zawodniczki znad Bosforu i to one prowadziły do przerwy różnicą jednego punktu.
Niestety kolejne dwadzieścia minut należało do Turczynek. Zagrały nieco lepiej w defensywie, nieco lepiej w ataku i do tego w najważniejszych momentach popełniały mniej błędów. Mecz trzymał jednak w napięciu. Trzecia kwartę zespół Galatasaray wygrał 24:19. W ostatniej odsłonie już tak nie forsował tempa. To CCC zależało by czas płynął jak najwolniej. Polkowiczanki nieco zmniejszyły starty, ale na finiszu przyjezdne znów odskoczyły wyraźnie i zasłużenie triumfowały.
CCC Polkowice - Galatasarayem Stambuł 77:86 (22:20, 18:21, 19:24, 21:18).
Dla gospodyń najwięcej punktów - 12 - rzuciła Alysha Clark, a dla rywalek - 22 punkty - Alexandria Quigley. 12 punktów dla ekipy ze Stambułu zdobyła Polka Ewelina Kobryn.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.